Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trasy spacerowe do 11 km od Gdańska. Sposoby na spędzenie czasu - weekend 20 - 21 kwietnia

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Szukasz pomysłu na niebanalną ścieżkę na spacer z Gdańska? Oto nasze pomysły, gdzie można się wybrać. Wybraliśmy 3 ciekawe propozycje. Mogą mieć różny czas przejścia, i dzięki temu każdy może znaleźć coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 3 trasy na ciekawy spacer w odległości do 11 km od Gdańska. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Sprawdź, jakie trasy spacerowe niedaleko Gdańska warto wybrać w weekend.

Spis treści

Wycieczki ze spacerem w okolicy Gdańska

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 3 trasy na spacer w odległości do 11 km od Gdańska, które pokonali inni spacerowicze. Wybierz najlepszą dla siebie.

Zanim wyruszysz w drogę, upewnij się, jaka będzie pogoda. W sobotę 20 kwietnia w Gdańsku ma być 5°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi 66%. W niedzielę 21 kwietnia w Gdańsku ma być 5°C. Prawdopodobieństwo pojawienia się deszczu wynosi 24%.

🌳 Trasa spacerowa: Gdańskie, dawne skocznie narciarskie

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 16,37 km
  • Czas trwania spaceru: 4 godz. i 32 min.
  • Przewyższenia: 133 m
  • Suma podejść: 1 455 m
  • Suma zejść: 1 454 m

Trasę dla spacerowiczów z Gdańska poleca GR3miasto

Niewątpliwie zima to świetny okres na narty, szkoda tylko że nie ma śniegu. Jednakże to także idealny moment, by cofnąć się w dziejach historii odkrywając pamiątkowe miejsca po dawnych skoczniach narciarskich istniejących niegdyś w gdańskich lasach.

Tym razem trasa naszej wędrówki przemierzała liczne wzgórza w celu odszukania pozostałości po tego typu obiektach znajdujących się w Dolinie Radości oraz Dolinie Samborowo. Oprócz tego zobaczylismy także pomnik niemieckiego skoczka - Ernesta Becker-Lee, który nie przeżył upadku na oliwskiej skoczni.

Polecam przeczytać artykuł:

Nasza trasa:

Wędrówkę rozpoczynamy w Starej Oliwie, skąd w towarzystwie pieszego Szlaku Skarszewskiego udajemy się do Doliny Radości. Miejsca tego nie trzeba specjalnie reklamować. Od przeszło 200 lat było i nadal jest tradycyjną okolicą spacerów dla mieszkańców całego Trójmiasta. Wielu przebywających tu przyrodników określało dolinę jako trzeci cud świata. Nic dziwnego, pod kątem krajoznawczym, to faktycznie piękne miejsce. Niejednokrotnie mieliśmy okazję o tym się przekonać zarówno podczas naszych wędrówek pieszych, jak i wycieczek rowerowych.

Kontynuując naszą wędrówkę przez Dolinę Radości, udajemy się nad stawy nieopodal Dworu Oliwskiego, gdzie obierzemy oznakowany kolorem czarnym pieszy Szlak Wzgórz Szymbarskich. Jego trasa wiedzie początkowo skrajem lasu, tzw. Młyńską Drogą, po czym zagłębia się wśród dość stromych wzniesień. Na jednym z nich znajduje się pomnik niemieckiego skoczka narciarskiego - Ernesta Becker-Lee, który w 1940 roku zginął na skutek upadku podczas odbywających się zawodów na skoczni narciarskiej w Dolinie Radości. Granitowa płyta nagrobna znajduje się dokładnie na szczycie, wznoszącego się na ponad 110 m n.p.m. wzgórzu, które znajduje się naprzeciwko góry, na której niegdyś istniała jedna z najwyższych skoczni narciarskich w Gdańsku Oliwie. Nie bez powodu wybrano właśnie to miejsce, albowiem wzgórza otaczające dolinę należą do wybitnie stromych, a ich szczyty sięgają nawet 120 m n.p.m.
Po zejściu ze wzgórza czeka nas kolejne strome podejście, tym razem pod wcześniej wspomnianą skocznię narciarską. Zanim jednak ruszymy na wierzchołek, u stóp wzniesienia spróbujemy odnaleźć pamiątkowy kamień, na którym wyryto m.in. datę powstania obiektu.
Zbudowana w 1932 roku skocznia narciarska składała się z drewnianej wieży służącej za rozbieg i wyrównanego wzgórza, czyli tzw. buli. Punkt konstrukcyjny, zwany także jako punkt K, według którego ustala się noty za odległość skoku wynosił tu 35 metrów. Natomiast jako odjazd wykorzystano stok wznoszący się po drugiej stronie dolinki.

W jednym z albumów ilustrujących ciekawostki Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, Krzysztof Kamiński wspomina, że swego czasu na skoczni odbywało się wiele różnej rangi zawodów. Dość znanym skoczkiem był wtedy Janusz Kirkor, którego skoki mierzyły między 25 a 30 metrów. Rekordzistą skoczni był jednak zakopiańczyk o nazwisku Kołtuń z rezultatem 39 metrów.

Po odnalezieniu fundamentów dawnej oliwskiej skoczni narciarskiej udajemy się w kierunku Doliny Samborowo, gdzie niegdyś znajdował się drugi obiekt tego typu. Żeby do niej dotrzeć wykorzystamy szlaki turystyczne Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, m.in. oznakowany kolorem niebieskim pieszy Szlak Kartuski. Po dotarciu na miejsce zobaczymy także jeden z najstarszych pomników przyrody zwany Grubym Dębem. Jego imponujące rozmiary widać nie tylko stojąc tuż przy nim, ale także z przeciwległej strony doliny.

"Grubas" będzie dla nas także drogowskazem, gdyż wspinając się pod leżące po przeciwległej stronie wzniesienie wyjdziemy na sam szczyt skoczni narciarskiej.

Skocznia narciarska w Dolinie Samborowo nie była tak znana jak ta w Dolinie Radości, pomimo, że osiągano na niej równie długie loty. Z kronik narciarskich wiemy jedynie, że Kazimierz Polus ustanowił na niej rekord obiektu przekraczając linię 34 metrów. Do dziś po skoczni pozostały zarysy rozbiegu i tzw. buli. W ostatnich latach miejsce to upodobali sobie trójmiejscy amatorzy rowerowego freeridu, którzy biją tu rekordy prędkości, osiągając ponoć 90 km/h
Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: Gdańskie bastiony nad Opływem Motławy + Łąkowa po rewitalizacji

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 8,39 km
  • Czas trwania spaceru: 3 godz. i 36 min.
  • Przewyższenia: 25 m
  • Suma podejść: 230 m
  • Suma zejść: 229 m

Trasę spacerową mieszkańcom Gdańska poleca Rfx

Spacer zaczynamy pod Urzędem Wojewódzkim, kierujemy się na plac Wałowy, a następnie prosto na Bastion św. Gertrudy. Podziwiamy piękne widoki, schodzimy w dół, mijamy Bramę Nizinną by wspiąć się na szczyt Bastionu Żubr. Widać stąd m, in. panoramę Głównego Miasta. Nieopodal znajduje się Śluza Kamienna Grodza (z 4 wieżyczkami zwanymi dziewicami) oraz ruiny starego XVII wiecznego młyna. Dalej podążamy wzdłuż Opływu Motławy odwiedzając kolejno Bastiony Wilk, Wyskok, Miś, Królik. Za ostatnim z nich po kładce na wysokości ulicy Modrej przechodzimy na Olszynkę, by mostem na wysokości Zawodzia wrócić do Śródmieścia. Okrążamy siedzibę Straży Miejskiej (razem z ich strzelnicą) oraz Zespół Szkół Samochodowych. Za Stadionem GKS Wybrzeże kontynuujemy spacer drugą stroną opływu Motławy i skrótem przez Chłodną docieramy na Łąkową. Ulica ta przeszła w ostatnim czasie rewitalizację, odnowiono niektóre kamienice, wyremontowano nawierzchnię, środkiem ulicy poprowadzono deptak z nowymi drzewkami i małą architekturą. Mijamy dawną zajezdnię tramwajową i zmierzamy w drogę powrotną przez Redutę Wilk, Śluzę Kamienną, by przy Bramie Nizinnej skręcić w ul. Dolna Brama, odwiedzić przystań przy Żabim Kruku i po okrążeniu Baszty Białej zakończyć spacer.
Nawiguj


🌳 Trasa spacerowa: Spacer po Stoczni Gdańskiej i Starym Mieście

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 5,95 km
  • Czas trwania spaceru: 1 godz. i 58 min.
  • Przewyższenia: 130 m
  • Suma podejść: 1 247 m
  • Suma zejść: 1 222 m

Spacerowiczom z Gdańska trasę poleca Mon.orl

Trasa ma początek na ul. Podwale Grodzkie, przed Dworcem Głównym PKP, skąd kierujemy się na północ, by przejść w ulicę Wały Piastowskie. Tam znajduje się Muzeum "Droga do wolności", ukazująca życie za czasów komuny oraz historię Solidarności. Po jego obejrzeniu nadal kontynuujemy kierunek naszej trasy, aż znajdziemy się pod bramą Stoczni Gdańskiej, gdzie po lewej stronie znajduje się Pomnik Stoczniowców. Okazuje się, że bez problemu można wejść na teren stoczni i pokręcić się po otaczającym terenie. Znajduje się tam odrestaurowany autobus "ogórek", którym w okresie wakacyjnym odbywają się przejażdżki turystyczne dla chętnych. Po opuszczeniu stoczni idziemy ul. Łagiewniki na południe, po czym skręcamy w trzecią ulicę w prawo: ul. Heweliusza i na skrzyżowaniu z ul. Korzenną dokonujemy skrętu w lewo. Po jednej stronie znajduje się zabytkowy Ratusz Starego Miasta, natomiast po drugiej pomnik Jana Heweliusza. Tym sposobem docieramy do Kanału Raduni, nad którą znajduje się Wielki Młyn, przyjemne miejsce do spaceru. Za nim skręcamy w prawo w ul. Rajską. Tuż za Basztą Jacek idziemy w lewo Plac Dominikański, by znowu kierować się na południe ul. Lewandową. Na pierwszym skrzyżowaniu skręcamy w lewo w ul. Świętojańską, za nami w oddali zostaje Kościół Św. Mikołaja, my natomiast mijamy po naszej lewicy Kościół Św. Jana. Tym oto sposobem docieramy do Rybackiego Pobrzeża nad Motławą. Kierujemy się tym nabrzeżem na południe mijając turystyczne statki pasażerskie, odrestaurowane spichrze na przeciwległym brzegu, Centralne Muzeum Morskie oraz parowiec SS Sołdek. Na Długim pobrzeżu wchodzimy w drugą bramę w prawo; ul. Św, Ducha. Po drodze znajduje się ciekawa fontanna z czterema lwami. Po skręceniu w małą uliczkę Grobla w lewo dwa razy znajdziemy się tuż przy Bazylice Mariackiej, którą chętni mogą również obejrzeć od środka. Dalej kierujemy się z powrotem nad Motławę, najładniejszą chyba uliczką gdańskiego Starego Miasta: ul. Mariacką. Baśniowe kamieniczki z ozdobnymi "rzygaczami" wraz ze sklepikami z wyrobami z bursztynu tworzą niesamowity klimat. Za Bramą Mariacką skręcamy w prawo i ukazuje się nam Żuraw - jeden z głównych symboli miasta. Dalej znajdziemy się na Moście Zielonym, łączący Stare Miasto z Wyspą Spichrzów. Bardzo ładne ujęcia można stąd zrobić. Kierujemy się do Zielonej Bramy, która wieńczy Długi Targ, przekształcają się w główny deptak Gdańska: ul. Długą. Reprezentacyjne kamienice tworzą elegancki wygląd ulicy, często zwieńczone są rzeźbami różnych osób czy zwierząt. Po drodze napotkamy Fontannę Neptuna oraz Dwór Artusa. Po drodze możemy zakupić mniej czy bardziej oryginalne pamiątki, czy zasiąść w którejś z restauracji czy kafejek. U końca czy raczej początku deptaka znajduje się przepiękna Brama Złota. Po jej obejrzeniu wracamy do skrzyżowania ul. Długiej z ul. Tkacką, aż dotrzemy do rogu ul. Piwnej. To ostatni punkt naszej trasy, gdzie znajduje się przepiękna kamienica, zwana Wielką Zbrojownią.
Nawiguj


Jaka będzie pogoda?

traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Przyda się na spacerze

Okazje

Lubisz spacery ale nie lubisz przepłacać za artykuły do trekkingu? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Czy warto spacerować?

Spacerowanie przynosi wiele korzyści. Regularne spacery pomagają w walce ze stresem, a także pozytywnie wpływają na układ krążenia. Wpływają więc pozytywnie zarówno na zdrowie psychiczne, jak i fizyczne. Ruch to ważna część naszego życia, gdy chcemy dbać o zdrowie. Nie każdy ma czas i ochotę na uprawianie sportu. Spacerowanie to prosta forma aktywności i dobra alternatywa dla wszystkich, którzy nie przepadają za sportem. Oczywiście, jeśli jesteś osobą aktywną sportowo, spacery będą świetnym dopełnieniem.

Dbanie o odpowiednią dawkę ruchu powinno być szczególnie istotne dla osób, które mają siedzący tryb pracy. Wprowadź codziennie spacery do swoich planów, a zobaczysz ich pozytywny wpływ na Twoje samopoczucie.

Ile powinno się robić kroków dziennie?
WHO podaje, że dzienna dawka kroków dla osoby dorosłej i zdrowej powinna wynosić pomiędzy 6 000 - 8 000 kroków dziennie. Natomiast osoby z przewlekłymi chorobami od 3 500 do 5 500 kroków dziennie.

Czy to dużo? Zależy dla kogo. Jeśli do tej pory nie zwracałeś uwagi na to i niewiele się ruszałeś, warto zacząć od krótkich spacerów i stopniowo zwiększać liczbę kroków, by się nie zniechęcić. Oczywiście im więcej kroków, tym więcej korzyści, jednak nie warto popadać w skrajności. Każdy ma czasem słabszy dzień lub gorzej się czuje. Nie zmuszaj się wtedy na siłę do zrobienia odpowiedniej liczby kroków. Jeśli twoje ciało domaga się regeneracji, pozwól sobie na to.

Chodzenie na spacery to świetny pomysł na spędzanie czasu z najbliższymi. Dlaczego nie połączyć przyjemnego z pożytecznym? Umawiasz się regularnie na kawę z przyjaciółką? A może codziennie wieczorami siedzisz przed telewizorem z drugą połówką? Spróbuj zaproponować inną formę spędzanie czasu i wyciągnij najbliższych na spacer, jeśli pogoda jest sprzyjająca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto