MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gedania Gdańsk - Kaszuby Połchowo 3:0

Paweł Stankiewicz
Piłkarze Gedanii podnieśli się po porażce przed tygodniem w Sztumie z Olimpią. Gdańszczanie wygrali 3:0 z Kaszubami Połchowo, ale swoją grą nikogo nie mogli zachwycić.

Piłkarze Gedanii podnieśli się po porażce przed tygodniem w Sztumie z Olimpią. Gdańszczanie wygrali 3:0 z Kaszubami Połchowo, ale swoją grą nikogo nie mogli zachwycić.

W pierwszej połowie gospodarze na dobrą sprawę tylko dwa razy zagrozili bramce Kaszub. Były to jednak strzały z dalszej odległości. Po pierwszej połowie powinni za to prowadzić goście. W 43 minucie Grzegorz Lisewski nie strzelił gola w sytuacji sam na sam z Kamilem Biecke.

W drugiej połowie gospodarze zaatakowali bardziej zdecydowanie i efektem tego były trzy bramki. Najważniejsza była pierwsza, otwierająca wynik spotkania. Strzelił ją Szymon Hartman.

- To nie był dla nas łatwy mecz. Szczególnie w pierwszej połowie szło nam ciężko. Staramy się zapomnieć o meczu w Sztumie. Będziemy starali się dogonić Lechię - zapowiedział Hartman.

Piłkarze Kaszub próbowali zagrać odważniej, żeby zdobyć wyrównującego gola. Gedania szybko pozbawiła rywali złudzeń. Najpierw Daniel Laskowski wykorzystał rzut karny za bezsensowane zagranie ręką w polu karnym przez Przemysława Maszotę. A trzy minuty później, właśnie Maszota, jak najbardziej słusznie ukarany został czerwoną kartką za faul.

- Przyjechaliśmy do Gdańska wygrać 1:0 - twierdzi Jarosław Kotas, trener Kaszub. - W pierwszej połowie chłopcy realizowali założenia, ale Lisewski nie wykorzystał świetnej sytuacji. Zaskoczony byłem tym, że Gedania nie rzuciła się na nas od pierwszej minuty.

- Nie ruszyliśmy do przodu, bo przeszkadzał nm silnie wiejący wiatr. Najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty - przyznał Andrzej Bussler, trener Gedanii.

Gedania - Kaszuby 3:0 (0:0)

Bramki: Szymon Hartman (57), Daniel Laskowski (66-karny), Andrzej Borowski (75).

Gedania: Biecke - Mazurkiewicz, Górski, Witt - Laskowski (82 Szymański), Klimowicz, Hering (86 Woszczyna), Adamus (82 Cirkowski), Broner (88 Bubienko) - Hartman, Borowski.

Kaszuby: Szlaga - Tojza, Maszota, Rutkowski, Lewandowski (87 Styn) - Pliński, Unton, Biskup (76 Skwiercz), Fera - Jersak (76 Matyjaszczyk), Lisewski.

Żółte kartki: Maszota, Lewandowski (Kaszuby).

Czerwona kartka: Przemysław Maszota (Kaszuby, 69).

Sędziował: Jacek Grzybek (Gdynia).

Widzów: 100.

Momenty były...

24 min - Z rzutu wolnego strzelał Adam Hering, ale tuż obok słupka.

34 - Groźne uderzenie Andrzeja Borowskiego, ale Maciej Szlaga odbił piłkę na rzut rożny.

43 - Najlepsza sytuacja do zdobycia gola w pierwszej połowie. I mieli ją goście. Grzegorz Lisewski znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale za mocno zagrał sobie piłkę i ubiegł go Kamil Biecke.

57 - Gedania obejmuje prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rogu Heringa, gola strzałem głową zdobył Szymon Hartman.

66 - Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Heringa, Przemysław Maszota zagrał piłkę ręką. Jedenastkę na bramkę zamienił Daniel Laskowski.

73 - Dośrodkowanie Laskowskigo i Borowski z bliska strzelił głową nad poprzeczką.

75 - Kolejna akcja duetu Laskowski - Borowski. Tym razem ten drugi główkował już skutecznie.

90 - Szansa Kaszub na honorowego gola. Ponownie zaprzepaszczona przez Lisewskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto