Piłkarze Gedanii podnieśli się po porażce przed tygodniem w Sztumie z Olimpią. Gdańszczanie wygrali 3:0 z Kaszubami Połchowo, ale swoją grą nikogo nie mogli zachwycić.
W pierwszej połowie gospodarze na dobrą sprawę tylko dwa razy zagrozili bramce Kaszub. Były to jednak strzały z dalszej odległości. Po pierwszej połowie powinni za to prowadzić goście. W 43 minucie Grzegorz Lisewski nie strzelił gola w sytuacji sam na sam z Kamilem Biecke.
W drugiej połowie gospodarze zaatakowali bardziej zdecydowanie i efektem tego były trzy bramki. Najważniejsza była pierwsza, otwierająca wynik spotkania. Strzelił ją Szymon Hartman.
- To nie był dla nas łatwy mecz. Szczególnie w pierwszej połowie szło nam ciężko. Staramy się zapomnieć o meczu w Sztumie. Będziemy starali się dogonić Lechię - zapowiedział Hartman.
Piłkarze Kaszub próbowali zagrać odważniej, żeby zdobyć wyrównującego gola. Gedania szybko pozbawiła rywali złudzeń. Najpierw Daniel Laskowski wykorzystał rzut karny za bezsensowane zagranie ręką w polu karnym przez Przemysława Maszotę. A trzy minuty później, właśnie Maszota, jak najbardziej słusznie ukarany został czerwoną kartką za faul.
- Przyjechaliśmy do Gdańska wygrać 1:0 - twierdzi Jarosław Kotas, trener Kaszub. - W pierwszej połowie chłopcy realizowali założenia, ale Lisewski nie wykorzystał świetnej sytuacji. Zaskoczony byłem tym, że Gedania nie rzuciła się na nas od pierwszej minuty.
- Nie ruszyliśmy do przodu, bo przeszkadzał nm silnie wiejący wiatr. Najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty - przyznał Andrzej Bussler, trener Gedanii.
Gedania - Kaszuby 3:0 (0:0)
Bramki: Szymon Hartman (57), Daniel Laskowski (66-karny), Andrzej Borowski (75).
Gedania: Biecke - Mazurkiewicz, Górski, Witt - Laskowski (82 Szymański), Klimowicz, Hering (86 Woszczyna), Adamus (82 Cirkowski), Broner (88 Bubienko) - Hartman, Borowski.
Kaszuby: Szlaga - Tojza, Maszota, Rutkowski, Lewandowski (87 Styn) - Pliński, Unton, Biskup (76 Skwiercz), Fera - Jersak (76 Matyjaszczyk), Lisewski.
Żółte kartki: Maszota, Lewandowski (Kaszuby).
Czerwona kartka: Przemysław Maszota (Kaszuby, 69).
Sędziował: Jacek Grzybek (Gdynia).
Widzów: 100.
Momenty były...
24 min - Z rzutu wolnego strzelał Adam Hering, ale tuż obok słupka.
34 - Groźne uderzenie Andrzeja Borowskiego, ale Maciej Szlaga odbił piłkę na rzut rożny.
43 - Najlepsza sytuacja do zdobycia gola w pierwszej połowie. I mieli ją goście. Grzegorz Lisewski znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale za mocno zagrał sobie piłkę i ubiegł go Kamil Biecke.
57 - Gedania obejmuje prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rogu Heringa, gola strzałem głową zdobył Szymon Hartman.
66 - Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Heringa, Przemysław Maszota zagrał piłkę ręką. Jedenastkę na bramkę zamienił Daniel Laskowski.
73 - Dośrodkowanie Laskowskigo i Borowski z bliska strzelił głową nad poprzeczką.
75 - Kolejna akcja duetu Laskowski - Borowski. Tym razem ten drugi główkował już skutecznie.
90 - Szansa Kaszub na honorowego gola. Ponownie zaprzepaszczona przez Lisewskiego.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?