Siatkarki Gedanii Gdańsk rozegrały 11 mecz w tym sezonie i odniosły drugie zwycięstwo. Na własnym parkiecie Gedania pokonała Winiary Kalisz 3:0 (25:22, 25:18, 25:23). Gedania: Bełcik, Szajek, Reimus, Kruk, Drzewiczuk, Wiśniewska raz Siwka (l), Kuczyńska, Sołodkowicz, Ordak.
Gdy na 10 spotkań w lidze wygrywa się tylko raz, to każdy kolejny mecz jest wyzwaniem, a każde zwycięstwo szansą nie tylko na polepszenie punktowego konta, ale przede wszystkim na poprawienie nastrojów i wiarę w to, że można jednak wygrywać.
W sobotę do Gdańska przyjechał zespół Winiary Kalisz. To drużyna środka tabeli, która w tym sezonie wygrywała już 5-krotnie. W Gdańsku kaliszanki też chciały wygrać.
W pierwszym secie Winiary zaczęły dobrze, ale tylko przy rozegraniu pierwszej piłki. Prowadziły bowiem 1:0. Gedania szybko zdobyła trzy punkty z rzędu i od tego czasu utrzymywała przez cały set 3-4-punktową przewagę. Dobrze wyglądała gra w ataku gdańszczanek, znacznie lepiej niż poprzednio gra w obronie i przyjęcie zagrywki. Nawet w grze blokiem były dobre momenty.
W drugim secie Gedania poszła za ciosem. Przeciwniczki nie miały jednak zamiaru ustępować. Było 5:2, 13:11 i 19:17 dla Gedanii. W ataku błyszczała Emilia Reimus, dzięki której w końcówce Gedania zdobywała punkty seryjnie, wygrywając i tego seta do 18.
W trzecim secie kaliszanki poderwały się do walki. Do stanu 21:21 grano praktycznie punkt za punkt. Dwa asy serwisowe debiutującej w roli kapitana drużyny Alicji Szajek pozwoliły na osiągnięcie przewagi 23:21. Później jeszcze udany atak Reimus i było 24:23. Ostatnią piłkę w tym meczu zepsuły same kaliszanki, trafiając w siatkę. W sumie zasłużone zwycięstwo Gedanii, szczególnie ważne przed wyjazdem do Wisły Kraków. Być może w tym meczu wystąpi już nowa zawodniczka Gedanii, Ukrainka Julia Łukiańczuk.
Witold Jagła
trener Gedanii
- Po tym meczu mogę optymistycznie powiedzieć, że zespół stał się wreszcie... zespołem. Przeciwko kaliszankom wszystkie moje zawodniczki zaprezentowały równą formę przez cały mecz i to był klucz do zwycięstwa. Nawet odczuwające jeszcze skutki kontuzji Karolina Wiśniewska i Dominika Kuczyńska pokazały, że można na nie liczyć. Mam nadzieję, iż ten sukces będzie przełomem w naszej grze i już za tydzień w Krakowie zaprezentujemy się równie korzystnie.
Tabela
1. BKS Stal
2. Danter
3. Nafta
4. Skra
5. Telenet
6. Winiary
7. Bank Pocztowy
8. Gwardia
9. Gedania
10. Wisła
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.2/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO PO HOLANDII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?