Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Gierek" w Stoczni Cesarskiej w Gdańsku. Na planie nowego filmu. Zdjęcia

Natalia Grzybowska
Natalia Grzybowska
Plan filmu "Gierek" - teren dawnej Stoczni Gdańsk
Plan filmu "Gierek" - teren dawnej Stoczni Gdańsk Przemyslaw Swiderski
W zbiorowej pamięci Polaków Edward Gierek to jedna z najważniejszych postaci XX wieku, jednak jak dotąd branża filmowa zdawała się o nim nie pamiętać. Jak się jednak okazuje, producent Janusz Iwanowski od ponad dwóch dekad skrupulatnie gromadził informacje, które pomogły scenarzystom nadać ostateczny kształt filmowej historii. Sekretarza Gierka znał osobiście, to z nim podczas spotkań od lat porządkował wiedzę, zwłaszcza dotyczącą jego życia prywatnego. Prace ekipy filmowej podejrzeliśmy podczas zdjęć w Gdańsku.

"Gierek" to film Global Studio, producentów Janusza Iwanowskiego i Jolanty Owczarczyk, w reżyserii Michała Węgrzyna. Produkcja przedstawia sekrety i tajemnice domu I sekretarza KC PZPR - Edwarda Gierka. W rolę głównego bohatera wciela się Michał Koterski, a u jego boku gra Małgorzata Kożuchowska, jako małżonka sekretarza - Stanisława Gierek.

Dobrze znany polskim widzom "Misiek" do roli przytył aż 17 kg. Dodatkowo musiał skrupulatnie odrobić lekcję z historii gierkowskiej dekady i nauczyć się mówić w języku francuskim. Skupiony i skoncentrowany na roli zapowiedział, że nie będzie udzielał wywiadów do końca zdjęć.

- To przynosi pecha, a ja wolę opowiadać o pracy – po pracy! - zaznacza.

Sam reżyser dodaje: „Koterski potrafi odtworzyć tę rolę tak realnie, że jesteśmy w stanie uwierzyć temu człowiekowi, pójść za nim, by dowiedzieć się, co się działo tak naprawdę w jego życiu, jak trudne decyzje musiał podejmować".

Odtwórcy roli Gierków nie kryją faktu, że jest to jedno z największych wyzwań zawodowych, z jakim przyszło się im mierzyć.

- Bardzo się ucieszyłam, kiedy dostałam propozycję zagrania Stasi Gierkowej - mówi Małgorzata Kożuchowska. - W końcu rola pierwszej damy PRL to nie lada gratka. Kiedy sięgnęłam po materiały archiwalne, pojawiły się wątpliwości - trudno dostrzec między nami podobieństwo... Podzieliłam się tymi wątpliwościami z producentami i reżyserem. Panowie rozwiali moje obawy: - „W naszej filmowej opowieści Stasia ma Twoje oczy, figurę i temperament”. Na planie panuje wspaniała, niemalże rodzinna atmosfera, i przyznam, że pokochałam już stylizacje i fryzury z lat 70. Trzymajcie kciuki!”.

Na ekranie, oprócz tytułowej pary, zobaczymy również: Rafała Zawieruchę, Ewę Ziętek, Jana Frycza, Sebastian Stankiewicza, Antoniego Pawlickiego, Cezarego Żaka, Agnieszkę Więdłochę, Natalię Lesz, Domnikę Gwit, Klaudię Halejcio, Krzysztofa Tyńca, Mikołaja Roznerskiego, Maurycego Popiela, Piotra Witkowskiego, Filipa Tłokińskiego, Damiana Bajorka, Kamila Bajorka, Aleksa Mackiewicza, Konrada Marszałka.

"Pomożecie?"

W poniedziałek tereny dawnej stoczni w Gdańsku zamieniły się w plan zdjęciowy do filmu "Gierek". To jedno z ostatnich miejsc, które odwiedziła ekipa filmowa. Wcześniej produkcję o I sekretarzu kręcono w Warszawie, na Śląsku i w Ustroniu.

Jedną ze scen kręconych nad Bałtykiem, które zobaczymy w filmie, jest obrazująca pojednawcze spotkanie ze stoczniowcami, podczas którego padły słynne słowa o wzajemnej pomocy.

- Jesteśmy w przepięknym, historycznym miejscu, gdzie kręcimy bardzo symboliczną scenę, jedną z najważniejszych w filmie - mówi Mikołaj Roznerski. - Moja rola jest malutka, ale niezwykle ważna i bardzo się cieszę, że biorę udział w tym projekcie. Jestem zainspirowany tymi budynkami, żurawiami i industrialną przestrzenią.

- Nasza dzisiejsza wizyta w tych charakterystycznych miejscach to kapitalna sprawa - podkreśla Rafał Zawierucha. - Kręcimy tu sceny bardzo ważne historycznie, związane ze strajkującymi pracownikami stoczni, gdzie przyjeżdża Edward Gierek i podejmuje z nimi rozmowę. Z historii wiemy, że ta się udała i dzięki tej wizycie nie doszło do dalszego rozlewu krwi.

Aktorzy nie zdradzają jednak nazwisk bohaterów, w których wcielają się aktorzy. Producenci chcą pozostawić to widzom w sferze domysłów.

- Mogę uchylić rąbka tajemnicy i powiedzieć, że mój bohater to jeden z najbliższych współpracowników Edwarda Gierka, który nieraz odpowiadał za najwyższe sprawy w kraju, ale nie brakowało mu również poczucia humoru - zdradza aktor. - Oni chcieli zmieniać świat, tę szarą polską rzeczywistość. Uwierzyli, że zachód naprawdę może tu wkroczyć, tylko po prostu pewne rzeczy im na to nie pozwalały na tamten czas.

Akcja filmu toczy się w latach 1970-1982, kiedy Gierek został I sekretarzem KC PZPR, aż do końca jego internowania. Producenci zapewniają jednak, że nie będzie to film stricte polityczny. Istotną częścią tej historii będą relacje rodzinne Gierka, które jak dotąd nigdy nie ujrzały światła dziennego. Z niezwykłej historii trzech scenarzystów dowiemy się, jakim mężem i synem był Edward Gierek, jakie relacje łączyły go z żoną, jaki miała na niego wpływ oraz jak ważna była dla niego matka.

Odpowiedzi na te pytania poznamy w przyszłym roku, w 20. rocznicę śmierci działacza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto