Kibice biało-niebieskich liczyli po cichu na punktową zdobycz. Tychowianie nie zachywacali dotychczas w drugim etapie sezonu zasadniczego. Przegrali trzy ostatnie spotkania ligowe.
Wpływ na końcowy wynik niedzielnego spotkania miało również to, że trener Tadeusz Obłój nie miał do dyspozycji wszystkich najlepszych zawodników. Część hokeistów zmaga się z chorobą, a najzdolniejsi juniorzy musieli udać się na mecz drużyny młodzieżowej. Honorowe trafienie dla Stoczniowca zdobył Roman Skutchan. Bramka czeskiego napastnika, strzelona przy stanie 0:3, nie poderwała już jednak jego kolegów.
W poniedziałek gdańszczanie staną przed szansą na rewanż. Zmierzą się bowiem jeszcze raz z tyskim GKS w meczu w ramach Pucharu Polski.
GKS Tychy - Stoczniowiec Gdańsk 4:1 (0:0, 2:0, 2:1)
Bramki: 1:0 - Parzyszek as. Kotlorz (22, w przewadze), 2:0 - Krzak as. Csorich, Śmiełowski (25), 3:0 - Simicek as. Bagiński, Woźnica (45), 3:1 - Skutchan as. Skrzypkowski, Steber (52), 4:1 - Bagiński as. Simicek, Woźnica (57)
Stoczniowiec: Odrobny; Smeja - Kabat, Kostecki - Rompkowski, Maciejewski - Skrzypkowski, Kwieciński; Ziółkowski - Jankowski, Chmielewski - Wróbel - Steber, Drzewiecki - Skutchan - Maj.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?