Globaltica 2008: Konferencja prasowa Seuna Kuti [wideo]

patronat MMTrojmiasto.pl - Muzyka wiele mi daje - przekonywał Nigeryjczyk - Mam taką zasadę, że każdy ostatni występ musi być najlepszym. Robię to od bardzo dawna, to część mnie. Wierzę, że aby być szczęśliwym w życiu trzeba stać się częścią rozwiązania i mieć pasję. Wielu inteligentnych ludzi, niezwykłych umysłów, miało pasję ale wkładało ją w zniszczenie. Kiedy mówię o wkładaniu pasji w to co się robi, mam na myśli pasję w odnajdywaniu rozwiązań. Żyć dla ludzkości, nie dla człowieka.

Zapytany o życie muzyka Seun Kuti odpowiada, że jest idealnym materiałem:
- Mam 25 lat, nie mam żony, nie mam dzieci, moja mama nie żyje, mój ojciec nie żyje, jestem idealnym muzykiem (śmiech). Gdziekolwiek pójdę, jestem w dobrym miejscu (śmiech).

Nazwany "Głosem Afryki" odpowiada natomiast:
- Nie tylko ja nim jestem, niestety niewielu z nas ludzie słuchają. Dla przykładu, dostałem wiadomość od jakiegoś związku nigeryjskiego: "staramy się stworzyć pozytywny wizerunek Nigerii. Przez Ciebie ludzie wierzą, że Nigeryjczycy to złodzieje. Musimy oczyścić ten wizerunek". (śmiech) Ja też jestem Nigeryjczykiem i mam świadomość, że 80% osób z mojej generacji to przestępcy. Nie jestem agencją reklamową, nie jestem od oczyszczania wizerunku, jestem po to by mówić prawdę. Nigeryjczycy są kryminalistami bo nie mają wyjścia. Ludzie chcą żebym szukał pozytywnych stron… jakich pozytywnych stron? Gliniarze w Lagosie kopią nasze tyłki każdego dnia, nie można powiedzieć do nich ani słowa. Płacimy najwyższą stawkę za paliwo. Nie mam światła, nie mam wody. Żeby mieć prąd muszę kupić chiński generator i co chwila dolewać paliwa!

Mam przyjaciół, np. z Londynu, którzy chcą przyjechać do Nigerii, kochają Afrykę. Wytrzymują tydzień, dwa, trzy, potem jadą na wakacje z powrotem do Londynu i nigdy nie wracają (śmiech). Narzekają na wszystko: komary, za gorąco, policja, ruch na ulicach, kurz… Afryka jest najsłabszym i najbiedniejszym kontynentem, jakie są w tym pozytywne strony? Cała ta propaganda ma na celu jedynie przyciągnięcie inwestorów. Potrzebują więcej pieniędzy do ukradnięcia, miliardy które już mają nie wystarczą. Kiedyś aresztowano ministra, pod którego łóżkiem znaleziono 4 miliardy dolarów, w gotówce! Nigeryjska policja zadeklarowała 4 miliardy dolarów, mój boże, musiało być tam z 15 miliardów! (śmiech) Pewnie kazali mu powiedzieć, że miał 4. Inaczej by go zastrzelili (śmiech).

Treści polityczne pojawiały się niemal w każdej wypowiedzi lidera nigeryjskiego zespołu:
- W Afryce stworzono nowoczesny system niewolnictwa. Kradną nasze pieniądze, ropę, złoto, diamenty, otwierają wielkie kompanie, zatrudniają ludzi, którzy nie dostają ani wody, ani jedzenia, pracują od świtu do zmierzchu… Ci ludzie nienawidzą swoich panów, chcą ich zabić, w każdej chwili myślą o ucieczce. Są jednak też tacy, którzy zajmują się domem pana. Kochają go i jeżeli tylko dowiedzą się, że niewolnicy chcą uciec informują swojego pana "Mugambu próbuje uciec, musisz go zatrzymać panie"… Tak właśnie jest teraz w Afryce. Ludzie myślą, że Afryka jest wspaniała "patrzcie na lwa, patrzcie na zebrę, Afryka jest piękna". A ja codziennie płacę 300 dolarów by napełnić chiński generator i mieć światło w domu. W moim kraju jest 160 milionów ludzi, 20 milionów na to stać, ale nie jest nas tylko 20 milionów! Reszta pracuje przy ropie za mniej niż dolara dziennie. Afryka będzie robić postępy tylko wtedy kiedy wszyscy będą je robić.

Kuti krytykował także podejście nigeryjskiego rządu do muzyki:
- Rząd płaci miliony zespołom, które grają plastikową muzykę, bo nie przekazują niczego ważnego. Afrobeat to muzyka protestu. Wierzę, że każdy artysta odpowiedzialny jest za poprawianie świata. Nikt w dzisiejszych czasach nie czyta gazet, nie słucha wiadomości. Wszyscy słuchają Snoop Doga, wyobraźcie sobie Snoop Doga śpiewającego o politycznych tematach albo 50 Centa rapującego o prawach człowieka - każdy znałby swoje prawa! Wielu ludzi to robi ale potrzebnych jest więcej głosów!