MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gniew. Sylwester w kajdanach

Krystyna Paszkowska
Naczelnik więzienia, oberleutnant Sylvester von Strauss będzie sprawował pieczę nie tylko nad więźniami. Jego uwadze nie ujdą też wykroczenia strażników - klawiszy...
Naczelnik więzienia, oberleutnant Sylvester von Strauss będzie sprawował pieczę nie tylko nad więźniami. Jego uwadze nie ujdą też wykroczenia strażników - klawiszy...
Myślicie państwo, że już niczym nie da się ludzi zadziwić. Nic bardziej błędnego. Zamek gniewski na tegorocznego sylwestra przygotowuje nie lada gratkę dla gości, którzy zechcą w nim powitać nowy 2004 rok.

Myślicie państwo, że już niczym nie da się ludzi zadziwić. Nic bardziej błędnego. Zamek gniewski na tegorocznego sylwestra przygotowuje nie lada gratkę dla gości, którzy zechcą w nim powitać nowy 2004 rok. Jak zapewnia Jarosław Struczyński, prezes spółki Zamek w Gniewie, goście przeniesieni zostaną, nie jak w ubiegłym roku w czasy Polski sarmackiej, lecz do 1903 roku. I wcale nie będzie to słodka sielanka.

Współczesnym "masochistom" warownia proponuje bowiem powitanie 2004 roku w murach ciężkiego więzienia pruskiego. Za tę przyjemność (bal, nocleg, śniadanie - przyp. red.), w zależności od warunków pobytu, opłata od pary wynosi 555 zł (w celi 4-osobowej), 666 zł (w celi 8-osobowej) lub 777 zł (w celi 10-osobowej).
Pan na gniewskim zamku przestrzega jedynie, że ze względu na dziurę budżetową Państwo nie zrefunduje zamkowym gościom pobytu w więzieniu.
W roku 1840 rządy Prusami rozpoczął Fryderyk Wilhelm IV, którego nazywano romantykiem na tronie. To właśnie za jego panowania zapadła decyzja o przebudowie i adaptacji pomieszczeń warowni dla potrzeb ciężkiego więzienia, czyli Zuchthausu.

Sylwestrowa "Podróż w Przeszłość" wiąże się z postacią oberleutnanta Sylvestra von Strauss (w jego rolę wcieli się Jarosław Struczyński), który wraz z kompanią żołnierzy armii pruskiej będzie sprawował pieczę nad więzieniem i jego gośćmi.
- Ludzie dzielą się na tych co siedzieli, siedzą lub będą siedzieć - mówi oberleutnant Sylvester von Strauss. - Jeśli chwilowo ktoś ma szczęście należeć do tych ostatnich, ciężkie więzienie pruskie w zamku gniewskim przygotuje go psychicznie i praktycznie do nieuniknionego zwieńczenia swojej życiowej i zawodowej kariery. Dzięki nam, spokojnie przekroczy bramy swojego ostatniego zakładu, bez lęku zapozna się z nowymi kolegami i zwierzchnikami oraz ze zrozumieniem przyjmie panujące tam zasady i zwyczaje.
Na więzienny wikt składać się będą m.in.: ziemniaki w mundurkach, śledź w śmietanie, mięsa pieczyste, ryba faszerowana, śledziki różne, kurczaki pieczone. Nie zabraknie też napitków.

Wszyscy "więźniowie" będą doprowadzeni przed oblicze naczelnika, gdzie zapoznają się przede wszystkim z Regulaminem Zamkowego Zuchthausu. Poznają też historię tego "przybytku". Zaraz po spożyciu pierwszego posiłku "w niewoli" goście poddani zostaną zajęciom resocjalizacyjnym. Nabędą dzięki nim wiele użytecznych w późniejszym życiu na wolności umiejętności. Odbywający karę krótkotrwałego pozbawienia wolności zasiadać będą celami przy pruskich stołach, wzniosą toasty za zdrowie Miłościwie Panującego Króla Wilhelma II i swego umiłowanego Naczelnika Oberleutnanta von Straussa. Przerwy między zajęciami wypełni przygrywająca do tańca więzienna kapela.
O północy po przybyciu gońca z informacją o amnestii Naczelnik wyda osobiście zaświadczenia o odbyciu kary i opanowaniu podstawowych pożytecznych zawodów. Każdy dokument potwierdzony zostanie pieczęcią Zuchtchausu w Gniewie.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto