Gniew. XII Turniej Rycerski o Miecz Jana III Sobieskiego muzyką, tańcem i bronią pisany

Tego nie można opuścić. Tegoroczna edycja Turnieju Rycerskiego o Miecz Jana III Sobieskiego w Gniewie zapowiada się bardzo ciekawie. Będzie nie tylko okazja do bezpośredniego kontaktu ze współczesnymi wojami z różnych zakątków Polski, ale i samemu doskonale się bawić. Zabawy plebejskie, jakie przygotowano dla publiczności pozwolą całkowicie się zrelaksować. Duża dawka zdrowego śmiechu, to najlepsze lekarstwo na udane wakacje.

Podczas turnieju można będzie wziąć udział w "Dziennikowej" zabawie specjalnie przygotowanej z okazji rycerskich zmagań. W niedzielę jeden z turystów wyjedzie z warowni z własnym mieczem. Wystarczy jeżeli na specjalnym stoisku, jakie ustawione będzie w warowni kupią Państwo "Dziennik Bałtycki". Do każdej zakupionej tam gazety dołączony będzie kupon z pytaniem dotyczącym odbywającej się w zamku imprezy. Jeżeli udzielona odpowiedź będzie poprawna i "sierotka" wylosuje akurat ten los, jego właściciel wyjedzie bogatszy o oręż.
W ubiegłym roku do rywalizacji stanęło niemal 200 współczesnych wojów z około 30 bractw rycerskich. Tegoroczna edycja również zapowiada się bardzo ciekawie. Każdy zbrojny będzie miał możliwość sprawdzenia własnych sił w przygotowanych na imprezę turniejach.

Atrakcją turnieju może okazać się nocna inscenizacja zdradzieckiego napadu wojsk krzyżackich na osadę w Nicponi. O tej ubiegłorocznej jeszcze krążą niesamowite wspomnienia. Na dworze ciemna noc, a nad placem turniejowym, który zamieniono w "teatralną" osadę co cóż strzelać zaczęły słupy ognia. Paliły się strzechy chat polskich. Krzyki i płacz kobiet, szczęk oręża, lśnienie zbroi... I rozgorzała walka na śmierć i życie. Kiedy Krzyżacy powiesili wójta, widzowie z niedowierzaniem patrzyli, jak jego sylwetka zastyga na linie...
Czy i w tym roku inscenizacja będzie tak realistyczna...