Do czasu rozmowy z Kowalczukiem, którą wyznaczono na czwartkowy poranek, pracownicy GOKF zawiesili też działalność protestacyjną.
Niepokoju nie kryją rodzice dzieci, które uczęszczają na zajęcia w GOKF.
- Z mediów dowiedzieliśmy się o planach dotyczących GOKF - mówi Mariola Literska. - Ośrodkowi zarzuca się, że powiela zajęcia Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, zarzuca się też, że ma pod opieką zbyt małą liczbę dzieci. Nie rozumiemy, dlaczego niszczy się coś, co kosztowało nauczycieli dziesięć lat ciężkiej pracy. Ja sama mam dwóch synów, którzy bardzo chętnie uczęszczają tu na zajęcia: jeden , który z nich ma osiągnięcia sportowe,
- W obronie naszych trenerów jesteśmy gotowi wyjść na ulicę – zapowiedzieli wychowankowie GOKF.
Warto przypomnieć, że o sytuacji GOKF nauczyciele alarmowali już w piątek.
- Rok 2015 miał być dziesiątą rocznicą obchodów powstania Ośrodka. Tymczasem miasto przygotowało nam piękny prezent: jego zamknięcie? – pytali zdumieni nauczyciele.
Zobacz też: Protest przeciwko likwidacji Pałacu Młodzieży w Gdańsku [ZDJĘCIA,WIDEO]
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
