Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gołębie problemem pasażerów odnowionego dworca w Oliwie

Paweł Durkiewicz
archiwum nm
Na wiacie peronu w Oliwie zadomowiły się gołębie, które zanieczyszczają otoczenie. Po naszej interwencji zarządca peronu obiecał zająć się tą uciążliwą dla pasażerów sprawą.

Coraz częściej dostrzegamy efekty przeprowadzanej od kilku lat modernizacji infrastruktury kolejowej w całym kraju. Poza trasami kolejowymi ładniejsze i bardziej funkcjonalne stają się również przystanki, na których podróżni mają prawo w komfortowych warunkach oczekiwać na swój pociąg.

Dworzec we Wrzeszczu po remoncie [ZDJĘCIA]

Niestety, czasem w prawidłowo wykonanym projekcie brakuje drobnego szczegółu, który wpływa na ogólny odbiór inwestycji. O takim właśnie przypadku napisał nam pan Henryk, któremu w wyniku niedoskonałego wykonania nowej wiaty na wyremontowanym peronie w Oliwie figla spłatało miejscowe... ptactwo.
- Oczekując na zmodernizowanym peronie w Oliwie na pociąg dalekobieżny, zostałem potraktowany guanem przez miejscowe gołębie - skarży się nasz Czytelnik. - Wtedy ze zdziwieniem stwierdziłem, że wykonawcy nie zabezpieczyli wiaty peronowej przed bytowaniem na niej ptaków. Na sąsiednim peronie, podlegającym Szybkiej Kolei Miejskiej, doskonale sobie z tym poradzono.

Problem tylko z pozoru wydaje się błahy - ptasie odchody skutecznie oszpeciły już niejeden miejski obiekt, będąc przy okazji siedliskiem dla zarazków, co podkreślają służby sanitarne. - Za chwilę rozpocznie się sezon lęgowy i wtedy - tak jak kiedyś - wszyscy doświadczą "miłego" kontaktu z przyrodą - przestrzega pan Henryk. Z pytaniem o ptasi peron w gdańskiej Oliwie zwróciliśmy się do podmiotu zarządzającego tym obiektem, czyli spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. - Niestety, zabezpieczenia zapobiegające osiedlaniu się ptaków na wiacie nie zostały uwzględnione w planach modernizacji - tłumaczy Ewa Symonowicz-Ginter z zespołu prasowego PKP PLK SA. - Niemniej dostrzegamy ten problem i mogę zapewnić, że zabezpieczenia zostaną zamontowane.

Mimo że rozwiązanie problemu wydaje się stosunkowo nieskomplikowane i ogranicza się jedynie do zamontowania kolców odstraszających ptaki, to przedstawicielka zarządcy peronu nie potrafi jednak określić dokładnie, kiedy to nastąpi.
- Sprawa jest rzeczywiście dość prosta, natomiast wszystkie prace wykonawcze mają swój koszt - wyjaśnia Ginter. - Sprawa została już zgłoszona i trwają rozmowy w kwestii wyasygnowania środków finansowych na tę korektę.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto