MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Goście omijają Pomorze

Kazimierz Netka
Nie będzie w Pomorskiem natłoku turystów podczas bieżącego lata, jeżeli utrzymają się dotychczasowe tendencje. Do naszego województwa przybywa bowiem coraz mniej gości. Jest to spowodowane m.in.

Nie będzie w Pomorskiem natłoku turystów podczas bieżącego lata, jeżeli utrzymają się dotychczasowe tendencje.

Do naszego województwa przybywa bowiem coraz mniej gości. Jest to spowodowane m.in. spadkiem przyjazdów do Polski cudzoziemców, ale też nieznanymi jeszcze powodami omijania Pomorskiego przez krajowych wczasowiczów.

Na alarm bije Gdańska Organizacja Turystyczna (GOT), powołana na mocy ustawy o funkcjonowaniu Polskiej Organizacji Turystycznej. Aby zmienić niekorzystny obraz zamierza zmobilizować do działania inne, podobne stowarzyszenia. GOT skupia przedstawicieli różnych firm i instytucji, mających związek z turystyką, a więc bursztynników, biura podróży i hotele, a także uczelnie wyższe i oczywiście Urząd Miejski.
Ze zwiększenia swych atrakcji turystycznych Pomorskie może mieć sporo korzyści. Tym bardziej, że wskutek chorób na Dalekim Wschodzie, wojny w Iraku, Polska i Pomorze mogą stać się miejscem częstszych wizyt cudzoziemców. Poprzez odpowiednią promocję można odwrócić niekorzystne tendencje. Jak wielkie one są - nikt dokładnie nie wie, bo szczegółowych badań się nie prowadzi.
Właśnie uczelnie mają zająć się analizą tego, co w trójmiejskiej turystyce się dzieje - poinformował Bogdan Donke, prezes Gdańskiej Organizacji Turystycznej. Do tej pory nikt dokładnie nie policzył, ilu cudzoziemców rocznie w Pomorskie przyjeżdża, jakie są ich potrzeby, ile wydają pieniędzy. Jedynie Instytut Turystyki w Warszawie zajmuje się tą problematyką w skali kraju. Nie mamy na Wybrzeżu wystarczająco precyzyjnych danych lokalnych.

Koordynatorem działań mających na celu statystyczne odzwierciedlanie ruchu turystycznego będzie Manfred Białk, pracownik Wyższej Szkoły Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku. GOT zamierza nawiązać współpracę z innymi tego rodzaju organizacjami, powstałymi już m.in. w Sopocie, Łebie, Chojnicach, Kartuzach, a także w powiatach puckim i słupskim. Odpowiedzialny za to jest Ireneusz Sęk, wiceprezes zarządu GOT i wiceprezes Polskiego Zrzeszenia Hoteli Oddział Pomorski. Pozyskiwaniem środków z Unii Europejskiej na rozwój turystyki zajął się Zbigniew Strzelczyk, członek zarządu GOT, prezes Krajowej Izby Gospodarczej Bursztynu. Obowiązki przygotowania ekspozycji na targach turystycznych wziął na siebie Andrzej Socik, członek zarządu GOT, przedstawiciel Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

- Z badań Instytutu Turystyki wynika, że najwięcej wydają w Polsce na towary i rozrywki obywatele Węgier, Słowacji i Białorusi - 34 dolary dziennie - mówi Bogdan Donke. - O dolara mniej tracą Czesi i Austriacy. Rosjanie i Litwini zostawiają u nas 32 dolary co dzień. Mniej niż 30 dolarów dzienny pobyt kosztuje w Polsce Ukraińców, mieszkańców krajów Beneluksu, Francji i Wielkiej Brytanii. Niemcy i Skandynawowie pozostawiają w naszych sklepach 24 dolary każdego dnia. Najmniej, bo 20 dolarów zarabiamy dziennie na obywatelach krajów z innych kontynentów.

Pod względem liczby zagranicznych gości Polska znajduje się obecnie na 13 pozycji w świecie. W 1998 roku byliśmy na 9 miejscu.
Instytut Turystyki w Warszawie ocenia, że w 2002 roku do Polski przyjechało łącznie około 14 milionów turystów, o 6,8 procent mniej niż w 2001 roku. W 2001 roku spadek w stosunku do 2000 roku był jeszcze większy. Wyniósł 13,8 procent.

od 7 lat
Wideo

Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto