Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gospodarka według nowego rządu

Jacek Klein
Program gospodarczy premier Marcinkiewicz nazwał kompromisem między dwoma różnymi wizjami rozwoju gospodarczego PO i PiS. Przez ekonomistów został on przyjęty bez entuzjazmu.

Program gospodarczy premier Marcinkiewicz nazwał kompromisem między dwoma różnymi wizjami rozwoju gospodarczego PO i PiS. Przez ekonomistów został on przyjęty bez entuzjazmu.

Żadna rewelacja - ocenił Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH.
Najwięcej wątpliwości wzbudza to, czy przez kolejne lata uda się ograniczyć deficyt na poziomie 30 mld zł. Program przewiduje bowiem ulgi podatkowe, wyższe zasiłki rodzinne i spore wydatki na wsparcie budownictwa. Wyższe przychody budżetu oparte są natomiast na zakładanym wysokim wzroście gospodarczym rzędu 5 - 6 proc. przez najbliższe lata. Budżet ma zasilać także sprzedaż udziałów w państwowych firmach. PiS chce co roku z prywatyzacji uzyskiwać od 6 do 10 mld zł wpływów do budżetu. Ekonomiści oceniają te wpływy jako mało wiarygodne, a niektórzy nawet za niespójne z poprzednimi deklaracjami.
- Najpierw PiS mówiło, że nie będzie prywatyzowało, a teraz zakłada przychody z prywatyzacji na poziomie PO, która chciała sprywatyzować prawie wszystko - powiedział Rafał Antczak, ekspert gospodarczy PO.
Z programu wynika, że w przyszłym roku zapłacimy takie same podatki jak w tym. Wprowadzona może zostać jedynie ulga dla firm na tworzenie nowych miejsc pracy. Jak to wcześniej było do przewidzenia, stawki PIT i CIT zmienią się dopiero od 2007 r. Będą także dwie stawki podatku VAT. Dwie najniższe, 0 i 3 proc., zostaną zlikwidowane. Ustawy podatkowe rząd przedstawi wiosną. Łatwiejsze życie mają mieć przedsiębiorcy. Formalności związane z zakładaniem i prowadzeniem firmy mają być ograniczone do minimum. Uproszczone będą także procedury rozliczania podatku VAT i dochodowego. Obniżone mają zostać też koszty pracy.
Założenia gospodarcze
Obniżenie do 30 mld zł deficytu budżetowego w projekcie na 2006 r.
Wzrost PKB w latach 2007, 2008 i 2009 wynieść ma odpowiednio - 5, 5,5 oraz 6 proc.
Stopa bezrobocia ma w 2007 r. spaść do 15,5 proc., w 2008 r. ma wynosić 13,8 proc., a w 2009 - 9 proc.
Przez następne 4 lata dochody z prywatyzacji wyniosą od 6 do 10 mld zł rocznie, w tym od 4 do 6 mld zł pochodziłoby z prywatyzacji przez giełdę.
Wsparcie budownictwa mieszkaniowego. W czwartym roku działania programu oddanych ma być 160-170 tys. nowych mieszkań i przewidziany jest dalszy wzrost o 20 proc. w każdym kolejnym roku.
Kontynuowanie budowy autostrad A-4 i A-2, zbudowanie autostrady A-1 oraz oszczędności w budowie sieci autostrad przy zastosowaniu finansowania budżetowego.
Wprowadzenie od 2007 r. 18-proc. stawki CIT oraz 18- i 32-proc. stawek PIT. Wyższą stawkę płaciliby zarabiający rocznie powyżej 80 tys. zł. Kwota wolna od podatku ma pozostać na dotychczasowym poziomie.
Likwidacja dwóch najniższych stawek VAT, 0 i 3 proc. Pozostawienie dwóch wyższych, 7 i 22 proc., które mają z czasem być ujednolicone, ale nie wiadomo na jakim poziomie.
Wprowadzenie od 2007 roku ulgi prorodzinnej, dla rodzin z niskimi dochodami (do 500 zł brutto na głowę). Wyniesie ona 50 zł miesięcznie na jedno dziecko i po 100 zł na drugie, trzecie i kolejne dzieci.
Likwidacja "podatku Belki". Możliwa od przyszłego roku.
Likwidacja barier ograniczających prowadzenie działalności gospodarczej (np. załatwienie wszystkich formalności związanych z rejestracją firmy w jednym miejscu, zmniejszenie ilości formalności, jakich przedsiębiorca musi dokonywać w ciągu roku w związku z deklaracjami podatkowymi, ZUS i VAT), likwidacje opłat dla rozpoczynających działalność, ograniczenie liczby obowiązujących systemów identyfikacji (NIP, REGON, PESEL).
Ograniczenie wymaganych koncesji i zezwoleń. W latach 2006-2009 ma ich być o połowę mniej niż obecnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto