Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grosze za ulokowanie tysięcy złotych w bankach. Odsetki bliskie zera, czy mogą być ujemne?

Jacek Klein
Jacek Klein
Będziemy płacić bankom za trzymanie w nich pieniędzy?
Będziemy płacić bankom za trzymanie w nich pieniędzy? Pixabay
- Oprocentowanie lokat bankowych spada i niestety w kolejnych miesiącach będzie jeszcze niższe. Przyczyną tych zmian są oczywiście obniżki stóp procentowych NBP, ale nie tylko. Obecnie bankom nie zależy na tym, abyśmy wpłacali pieniądze na lokaty. Wręcz przeciwnie, wolą jeśli trzymamy je na nieoprocentowanych rachunkach. Obniżki stawek na lokatach tylko przyspieszają proces przenoszenia pieniędzy na konta - mówi w rozmowie z naszym dziennikarzem Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors Sp. z o.o.

Jacek Klein: Mamy na rynku sytuację, jakiej jeszcze nie było. Banki za lokowanie pieniędzy płacą klientom promile.

Jarosław Sadowski: Faktycznie, w historii polskiego systemu bankowego nie było jeszcze takiego zjawiska. Coraz więcej banków obniża oprocentowanie do poziomu bliskiego zera. I obecnie sytuację mamy taką, że w niektórych bankach za ulokowanie 10 tys. złotych na rok, po odliczeniu podatku, zysk wynosi zaledwie 81 gr. Wiele osób pewnie zda sobie z tego sprawę i zorientuje się jak niskie zyski dała lokata, dopiero gdy dobiegnie końca.

Czy możliwa jest sytuacja, że oprocentowanie spadnie poniżej "0" i  to my będziemy płacić bankom za lokowanie pieniędzy? Pomijając to, że i tak już tracimy na wysokiej inflacji, bo odsetki nie rekompensują jej od dawna.

Moim zdaniem jest to mało realne, choć w niektórych krajach pojawiają się oferty z ujemnym oprocentowaniem. Ale dalszy spadek w kierunku zerowego oprocentowania w kolejnych bankach jest bardzo możliwy. Pozostało właściwie niewiele do tego poziomu, ponieważ z najnowszych danych NBP za czerwiec wynika, że średnie oprocentowanie lokat terminowych wynosi 0,44 proc. Oprocentowanie lokat bankowych spada i niestety w kolejnych miesiącach będzie jeszcze niższe. Przyczyną tych zmian są oczywiście obniżki stóp procentowych NBP, ale nie tylko.

Obecnie bankom nie zależy na tym, abyśmy wpłacali pieniądze na lokaty. Wręcz przeciwnie, wolą jeśli trzymamy je na nieoprocentowanych rachunkach. Obniżki stawek na lokatach tylko przyspieszają proces przenoszenia pieniędzy na konta.

Pojedynczy klient może uznać, że nie warto zakładać lokaty dla kilkunastu czy kilkudziesięciu złotych odsetek. Jednak w skali całego sektora bankowego wygląda to zupełnie inaczej. Tylko w czerwcu 2020 r. banki wypłaciły klientom indywidualnym 1,8 mld zł odsetek. Zniechęcenie do zakładania lokat i trzymanie pieniędzy na nieoprocentowanych rachunkach, przynosi więc bankom ogromne korzyści.

Do bieżących rachunków już dopłacamy od lat w postaci kosztów prowadzenia, kosztów kart czy ubezpieczenia. Wspomniał pan, że w niektórych krajach są ujemne lokaty?

W Szwajcarii np. ujemne oprocentowanie, które sprawia, że to klient płaci bankowi za trzymanie pieniędzy, dotyczy lokat o wysokich kwotach. Zdarzają się także “ujemne” oferty dla firm.

Czy u nas firmy są w lepszej sytuacji niż konsumenci?

Dla nich oprocentowanie lokat także szybko spada. W czerwcu średnio wyniosło 0,09 proc., a więc było 4-krotnie niższe niż dla klientów indywidualnych (0,44 proc.). Bankom coraz trudniej zarobić na spadających odsetkach od kredytów, zatem starają się ciąć koszty utrzymywania pieniędzy klientów.  

Z drugiej strony prezes UOKiK zwraca uwagę, że po cięciach RPP banki skwapliwie tną odsetki, ale już oprocentowanie kredytów niechętnie. Oprocentowanie kredytów jest wyższe 11-krotnie od  lokat? UOKIK namawia np. do reklamowania umów kredytowych, w których jest zapis o minimalnym oprocentowaniu.

Musimy pamiętać, że na rynku są dwa rodzaje kredytów. O stałym oprocentowaniu, które nie zmienia się okresie umowy oraz o zmiennym oprocentowaniu zależnym zwykle od stawki WIBOR. Te pierwsze to głównie kredyty konsumpcyjne. Te ze zmiennym oprocentowaniem to przede wszystkim kredyty hipoteczne i tutaj widać spadek płaconych przez klientów odsetek. Zdarzały się jednak umowy, w których banki zastrzegły że oprocentowanie kredytu nie może spaść poniżej jakiegoś poziomu. I UOKiK stwierdził, że jest to niesprawiedliwe rozłożenie ryzyka. Gdy stopy procentowe rosną, bank podnosi koszt kredytu  i klient musi płacić więcej. Gdy stopy rynkowe spadają, to bank nie schodzi poniżej  danego poziomu oprocentowania  zastrzeżonego w umowie i rata nie spada. Można takie umowy reklamować i z informacji jakie napływają z rynku wynika, że banki takie reklamacje uznają i obniżają oprocentowanie pożyczek.

Wróćmy do oszczędzania. Skoro banki dają grosze to gdzie oszczędzać? Nie obawia się pan, że Polaków skuszą znowu jakieś okazje które okażą się piramidami finansowymi?

Jest takie ryzyko.

Na rynku może pojawić się dużo tzw. okazji dających obietnicę pokaźnych zysków, ale obarczonych wysokim ryzykiem utraty oszczędności. Byłbym bardzo ostrożny przy lokowaniu oszczędności. Zawsze im większy jest obiecany zysk tym większe ryzyko straty, nawet całego dorobku.

Jeśli chodzi o bezpieczne rozwiązania, to opcją mogą być obligacje skarbowe, zabezpieczone gwarancjami Państwa, a oprocentowanie tych długoterminowych pozwala pokonać inflację. Dla przykładu ci, którzy rok temu kupili obligację 4-letnią lub 10-letnią teraz mają oprocentowanie przekraczające 4%.

Czy możemy liczyć na to że RPP podwyższy w najbliższym czasie stopy rynkowe i lokaty staną się bardziej dochodowe?

Nie liczyłbym na to. Niemal nikt nie spodziewa się, że w tym czy nawet w przyszłym roku stopy procentowe, a więc koszt pieniądza, w obecnej sytuacji zostaną podwyższone. 

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto