Ta decyzja dziwić nie może. Już od dłuższego czasu można było zauważyć różnicę pomiędzy wizją prowadzenia zespołu przez trenera Grzegorza Dzikowskiego a wizją prezesa Tadeusza Zdunka. Można zatem powiedzieć, że we wtorek decyzja o rozstaniu z dotychczasowym szkoleniowcem Wybrzeża Gdańsk po prostu została oficjalnie potwierdzona.
Grzegorz Dzikowski i Tadeusz Zdunek wielokrotnie podkreślali w mediach, że się przyjaźnią. Czyżby nastąpił kryzys w ich relacjach?
- Prowadziliśmy dyskusję z Grzegorzem i doszliśmy do wniosku, że nie zawsze przyjaźń, która nas łączy, pomaga w codziennej pracy. Pewna formuła się wyczerpała. Teraz trochę się podroczymy, ale nasza 30-letnia przyjaźń przetrwa - komentuje Tadeusz Zdunek.
W zakończonym niedawno sezonie Grzegorz Dzikowski zajął z zespołem Wybrzeża szóste miejsce w Nice Polskiej Lidze Żużlowej.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?