Pamiątkowe koszulki biało-czerwonych siatkarzy na mecz 18 sierpnia podpisali podczas konferencji prasowej w hali na granicy Gdańska i Sopotu Mirosław Przedpełski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Jacek Karnowski, prezydent Sopotu i Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska oraz Magdalena Sekuła, prezes hali gdańsko-sopockiej. Trykoty zawisną jako pamiątki inauguracji wydarzeń sportowych w obiekcie, którym jako pierwszy będzie spotkanie towarzyskie z reprezentacją Brazylii.
Podczas konferencji prezes Przedpełski chwalił włodarzy za obiekt i stwierdził, że z gdańsko-sopocką halą i obiektami m.in. w Łodzi, Katowicach i Wrocławiu Polska może spokojnie organizować Mistrzostwa Świata w Siatkówce. Najpierw jednak mecz z Brazylijczykami. O godz. 18 rozpocznie się to widowisko. Ale do hali można przyjść już wcześniej - otwarcie bram już od 16. Bowiem od godz. 17 organizatorzy zaplanowali sporo atrakcji.
Na sali padły pytania o dojazd na mecz - faktem jest ze skomunikowanie jest obecnie fatalne. Z jednej strony trwa budowa ronda łączącego ul. Gospody i Łokietka, z drugiej strony dojeżdżają budowlańcy wykańczający halę. Organizatorzy meczu radzili korzystać z komunikacji autobusowej, tramwajowej i SKM, które w dzień meczu mają kursować z większą częstotliwością.
Lekkie kontrowersje wywołała podczas konferencji sprawa cen biletów. Przypomnijmy, że ustalono je na poziomie 50, 60, 80 i 100 zł w zależności od sektora. Czy to dużo? Rzecznik PZPS odpowiedział, że to raczej normalna i niewygórowana cena za takie wydarzenie. Do tego tzw. wjazdówki, czyli bilety uprawniające za wjazd samochodem na teren obiektu za 20 i 50 zł.
- Płaci się za markę jaką jest polska siatkówka. Nie obawiamy się niskiej frekwencji - stwierdził Mirosław Przedpełski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Faktem jest, że gdy w nocy z soboty na niedzielę pierwsza partia biletów trafiła do sprzedaży na platformę ticketpro.pl, ta nie wytrzymała oblężenia i serwery odmówiły współpracy. Do poniedziałku sprzedało się ponad 3 tys. wejściówek.
W hali trwają przygotowania do spotkania. Parkiet w większości jest już rozłożony. Przymierzane są ruchome trybuny. Sprawdzany system nagłośnienia i telebimy. Na siedziskach wyższych kondygnacji co prawda jeszcze jest folia, ale na 18 sierpnia wszystko będzie gotowe. Organizatorzy spodziewają się dużej frekwencji (ok. 11 tys. osób), nie tylko mieszkańców Trójmiasta, ale i kibiców siatkówki z Polski.
W meczu zagrać mają reprezentacje w najsilniejszych składach, ale kogo wpuszczą na parkiet trenerzy - dowiemy się w dniu meczu. Zarówno Canharinios jak i biało-czerwoni przygotowują się do Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2010 we Włoszech.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?