J.K Rowling i jej najpotężniejszy mag świata "Harry Potter" znaleźli się w dobrym towarzystwie, bo samego Dana Browna, Stephena Kinga, a nawet Michaiła Bułhakova i jego "Mistrza i Małgorzaty". To tylko najbardziej znani autorzy, których pozycje literackie wzięły udział w pierwszej, gdańskiej "Wymianie Ksiąg Zakazanych".
To wydarzenie było odpowiedzią na niedawną, głośną akcję rytualnego spalenia książek, w tym "Harry ego Pottera", przez jednego z księży katolickich i parafian w gdańskim kościele. Katolicka Fundacja "SMS z Nieba" i ksiądz, którzy stali za paleniem książek, tłumaczyli, że w ten sposób walczą z lekturami, promującymi magię i są "obrzydliwe wobec Boga".
Przeczytaj więcej:
Na tę akcję zareagowała m.in. pomorska Partia Razem, zapraszając do udziału w Wymianie Ksiąg Zakazanych.
Miejscem tej wymiany, która odbyła się 7 kwietnia do południa, był trawnik nieopodal Kościoła NMP Matki Kościoła i św. Katarzyny Szwedzkiej na Zielonym Trójkącie. Czyli tam gdzie wcześniej książki spalono.
Zobacz też:
Na kilku rozłożonych stolikach pojawiły się m.in. podręczniki o różnych religiach świata, o Judaizmie, Hinduizmie czy Islamie. Obok nich leżeli "Grzeszni papieże", "Sekrety czarownic", "Zaczarowany świat bajek" czy "Gildia magów". Oczywiście był też "Harry Potter" i popularne czytadła Kinga czy Browna.
Anna Górska z Partii Razem, jedna z organizatorek wymiany, na pytanie, czy ta akcje jest tylko reakcją na wcześniejsze palenie książek, odparła, że nie tylko.
- Chcemy pokazać, że Polacy czytają różne książki. Również te, które przed tygodniem spłonęły na stosie. Jest tu dużo dzieł o tematyce także feministycznej, praw człowieka i praw LGBT, są wydawnictwa edukacji seksualnej. Są także gry, oparte na mitologii słowiańskiej.
Dlaczego taka reakcja na tamtą akcję?
- Stwierdziliśmy, że palenie książek w tym bajki dla dzieci kojarzy się ze strasznymi czasami. Ta informacje o stosie dla słowa pisanego, obiegła cały świat. A takie palenie literatury miało już miejsce w historii i doprowadziło do globalnego zła. Chcieliśmy więc pokazać, że nie jesteśmy krajem stosów i palenia książek. Że Polacy czytają i to literaturę różnorodną, która także otwiera i poszerza horyzonty, a także pozwala patrzeć na świat, ludzi i na nasze prawa z innej perspektywy - spuentowała Anna Górska.
Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie ws. spalenia książek przed kościołem w Gdańsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
