Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Heineken Open'er 2009 na żywo: sobota dniem powrotów [relacja wideo, zdjęcia]

redakcja
redakcja
Trzeci dzień to cofnięcie się w czasie i powrót gigantów sprzed lat, czyli wielkiego Faith No More i przebojowego Madness. Ten pierwszy zmiótł konkurencję bezlitośnie.

Dziennikarze MM Trójmiasto na bieżąco relacjonują to, co się dzieje na festiwalu. Tylko u nas na żywo, relacje wideo i zdjęcia publikowane za pomocą aplikacji

MoDo - Mobilny Dziennikarz Obywatelski

.



Niedziela |
Najlepiej już na początku dnia zająć sobie miejsce pod sceną główną i spędzić tam cały dzień. Dla fanów popu zagra Lily Allen, dla rockmanów Kings Of Leon, a wszystko to zakończy wielki widowisko Prodigy. W namiocie warto zobaczyć Ting Tings, a wcześniej wpasć pod World Stage na Buraka Som Sistema i Santigold.

Godz. 1.50 |
Ze sceny schodzi kolektyw M83. Francuzi dali fantastyczny koncert. - Jak dla mnie był to najlepszy dotychczas występ na Open'erze. Nie spodziewałem się, że to powiem, ale najbardziej podobały mi się dotychczas występy przedstawicieli elektroniki, czyli Basement Jaxx, Crystal Castles i właśnie M83. To już drugi raz z rzędu, gdy koncert w namiocie udanie kończy festiwalowy dzień. Ale ostatniego dnia najlepsi będą rockmeni z Kings of Leon - pisze Patryk.


Godz. 23.55 | -
Debiutancki album White Lies nie należy do wybitnych, ale na żywo londyńczycy zyskują bardzo dużo - ocenia Patryk. - Największym minusem zespołu jest fakt, że ktoś przed nimi już tak grał. Chodzi oczywiście o Editors, gwiazdę zeszłorocznej edycji Open'era. Ale absolutnie nie przeszkadzało to w dobrej zabawie przy gitarowych riffach. Najlepiej wypadły singlowe utwory "Death" i "To Loose Your Life", ciekawie brzmiał także cover Portishead.


Godz. 23.20 |**
Asia **przyjechała do Gdyni specjalnie na FNM, jutro rana wraca do domu pod Lublinem. - Koncert był nieziemski. To było niesamowite, gdy wokalista schodził ze sceny z parasolem i dawał śpiewać fanom - mówi. - Myślę, że na Main Stage mógłby teraz zstąpići sam duch święty, a nie pobije tego, co pokazalo FNM! - dodaje na blipie audytor.


Godz. 22.40 |
- It's raining, but you're fucken patient, Poland. We aprrieciate it - wrzeszczy do szalejącej w strugach deszczu publiki ubrany w czerwony garnitur Mike Patton, legendarny wokalita równie legendarnego Faith No More. Kalifornijczycy zaczęli od spokojnej balllady "Reunited", po czym ruszyli z lawiną metalowych kawałków. Właśnie skończyli jeden ze swoich hymnów "Easy Like Sunday Morning". Zespół reaktywował się w tym roku po dekadzie przerwy i jest w świetnej formie. **- Wiedzialem, że Faith No More dadzą czadu! I dają! - pisze

yantar. Nastomiast HaRy sugeruje, że ich występ to najlepszy koncert festiwalu.

**Godz. 22.00 | No i zaczęło się to, na co czekali wszyscy lub prawie wszyscy Faith No More! - **Deszcz nas nie powstrzyma! - zapewnia HaRy. - Pierwszy dzień, gdy nie mam kurtki i oczywiście pada - komentuje chryzantema na blip.pl. Natomiast audytor cieszy się siedząc w suchym Tencie, w trakcie kiedy fani Medness i Faith No More muszą moknąć.


Godz. 22 |
- Madness,**mimo trzydziestu lat na scenie, dał nadspodziewanie dobry koncert. Pod sceną wielki taniec w rytm ska, w którym brali odział młodzi fani, jaki i ci starsi, którzy pamiętają początki zespołu. Zresztą zespół z Londynu uważany jest za prekursora tego gatunku.


Godz. 21.26 |
- Emiliana Torrini w minutę zdobyła serca publiczności, a nie wypowiedziała słowa po polsku - pisze Aneta Niezgoda. - Magicznie-akustycznie - komentuje kalisz na blip.pl. Na scenie głównej zawisły już kurtyny Faith No More, tymczasem na pół godziny przed ich koncertem nad lotniskiem w Babich Dołach zaczęło kropić. - Boska Emiliana pomimo wielkiej konkurencji (opóźnione Madness, FNM) oczarowała pełen Tent - relacjonuje HaRy.


Godz. 20.30 | Za pół godziny na scenie World rusza Madness, więc jest trochę czasu, aby pozwiedzać miasteczko festiwalowe. Warto wpaść do specjalnek strefy mody - Fashion'er, gdzie oprócz pokazów modnych festiwalowych ciuchów można również zrobić oryginalne zakupy ubrań w stylu vintage lub hand made (jedno ze stoisk prowadzą znane w Trójmieście, projektantki Twins). - Modele i modelki na wybiegu prezentują się naprawdę dobrze, ale te ciuchy trochę pretensjonalne - mówi Piotrek z Gdyni. - Jak dla mnie czad, fajne wzory, których nigdzie indziej nie znajdziesz - ripostuje jego towarzyszka.**


Godz. 20.00 |
Do Faith No More jeszcze dwie godziny, ale atmosferę już czuć w powietrzu. - Dużo ludzi w glanach na terenie festiwalu, a to oznacza koncert Faith No More - pisze na blipie audytor. - Dla mnie to zespół mojej młodości - mówi jeden z openerowiczów.

Godz. 19.15 | - Twilite to dla mnie nie tylko najlepsza tegoroczna propozycja na scenie młodych talentów, ale też aktualnie najlepiej zapowiadający się polski zespół - pisze Patryk. Kompozycje tego duetu to mieszanka melancholii, akustycznych gitar i pięknego wokalu. Całość tworzy obraz, którego próżno szukać na polskiej scenie muzycznej. Oby "Bits and pieces", ich debiutancki album na stałe zawitał w odtwarzaczach openerowiczów.


Godz. 19.10 | **Zmiany w programie koncertów! Mikołaj Ziółkowski, szef Alter Art zapowiedział właśnie zmiany w dzisiejszym programie. - Madness zagra dziś o godz. 21 na World Stage, natomiast Buraka Sound Sistema zagra w niedzielę, o godz. 19 również na World Stage** - mówił Ziółkowski. Wszystko spowodowane opóźnieniami lotniczymi. Oprócz tego dzisiaj na World Stage będzie półgodzinne opóźnienie - Q-Tip zagra o 22.30, a Village Kollektiv został przeniesiony na godz. 1.00.



Godz. 19.05 | Openerowiczki
: - Koncert Arctic Monkeys pierwszego dnia był do dupy. Wypatrujcie nas na Kumka Olik, będziemy rzucać stanikami - śmieją się.

Godz. 18.40 | - Korek w drodze na Open'era, mimo to wolę autem niż pchać się potem do autobusu - informuje na blip.pl kubasikorski.

Godz. 18.30 |
Nie wszyscy openerowicze są zadowoleni z z funkcjonowania alterKart. System momentami nie wytrzymuje natłoku danych i ilości osób z niego korzystających. - Dlatego ja pozostałem przy tradycyjnych bonach, które nadal są najlepszą formą płatności na gdyńskim festiwalu - pisze Patryk Siedliński.



Godz. 18.00 |
Na scenie młodych talentów czaruje Enchantia, zespół Sary Brylewskiej. Jeden z nielicznych trójmiejskich projektów zaproszonych do tegorocznego Open'era i jeden z nielicznych zespołów poruszających się w klimatach reggae (w wydaniu bardzo progresywnym i poszukującym). Dla miłośników gatunku koncert obowiązkowy, co z resztą widać pod sceną - zgromadziło się wielu zwolenników dredów i jamajskich klimatów.**Tymczasem na scenie głównej zaczyna grać Izrael**, zespół ojca młodej wokalistki, Roberta Brylewskiego.


**Godz. 17.30 | Pod namiotem koncertowanie zaczyna Kamp! - Gdy po raz pierwszy ich usłyszałem, myślałem, że to jakiś zachodni zespół. Grają jak żaden inny polski zespół - zachwyca się spotkany przez nas HaRy z blipa. I nic w tym dziwnego - choć niektórzy mogą zarzucić Kamp! korzystanie z mody na indie-elktro granie, bez wątpienia jest to jeden z najlepiej rokujących młodych polskich zespołów. I nie ma w tym ani krzty kampowej przesady i zgrywy.
**

Godz. 17.00 | Jakbyś ktoś nie pamiętał, dziś gra jeden z najmocniej oczekiwanych zespołów tegorocznej edycji, legendarny Faith No More. Zdaje się jednak, że pamięta o tym pół Polski, bo kolejki SKM są wypchane podróżnymi do ostaniego milimetra kwadratowego. Niestety, weekendowy rozkład jazdy SKM (co 15 min) nie wytrzymał naporu festiwalowiczów. Na pocieszenie można dodać, że to pierwszy poważniejszy problem komunikacyjny od początku imprezy.

Wideo, zdjęcia, relacje na żywo:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Heineken Open'er 2009 na żywo: sobota dniem powrotów [relacja wideo, zdjęcia] - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto