Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hubert Łęgowik, żużlowiec Wybrzeża Gdańsk: Młodość będzie naszym atutem [ROZMOWA]

Krzysztof Michalski
Fot. Oliwer Kubus
Hubert Łęgowik był w zeszłym sezonie w barwach Włókniarza Częstochowa najlepszym juniorem Nice PLŻ. Teraz będzie jeździł w Gdańsku.

W Wybrzeżu zebrała się solidna, wyrównana drużyna. Nie boisz się, że Twoich występów może być mniej, niż byś chciał?

Rzeczywiście, jest nas siedmiu, jeśli chodzi o skład seniorski. Zespół jest wyrównany, ale nie obawiam się. Jestem młodym, ambitnym chłopakiem. Tor w Gdańsku bardzo mi odpowiada. Postawiłem sobie cele, które chcę konsekwentnie realizować. Chcę pokazać prezesowi Tadeuszowi Zdunkowi i trenerowi Mirosławowi Kowalikowi, że nie pomylili się stawiając na mnie i że stać mnie na dobre wyniki. Zdecydowałem się na Wybrzeże, bo odpowiada mi sytuacja w klubie i tutejszy tor. Cieszę się, że będę pracował z trenerem Kowalikiem, który potrafi zbudować naprawdę świetną atmosferę. Mamy też Jarosława Hulko, bardzo dobrego trenera od przygotowania fizycznego, co na pewno będzie widoczne wiosną na torze.

Przenosisz się do Gdańska na stałe, tu będzie Twoja baza?

Nie, bazę będę miał nadal w Częstochowie, ale na pewno często będę w Gdańsku. Będzie można mnie spotkać trenującego czy to na torze, czy to na Jumpcity, bo ostatnio polubiłem taką formę przygotowań. Na pewno w Trójmieście będę spędzał dużo czasu.

Zimowe treningi będziesz odbywał tutaj?

Tak jak wspomniałem, mamy świetnego trenera od przygotowania fizycznego, który raz w miesiącu będzie przeprowadzał nam badania, żeby obserwować nasz progres. Każdy będzie trenował u siebie, ale będziemy tu przyjeżdżać i pokazywać się, żeby trener zobaczył, czy każdy robi to co powinien.

Co myślisz o drużynie, która została zbudowana w Gdańsku? Jest sporo młodych zawodników.

Rzeczywiście, to młody zespół i według mnie to nasz atut. Jesteśmy młodzi i dzięki temu mamy ze sobą dobry kontakt. Wszyscy nadajemy na tych samych falach i myślę, że nasz wiek i klimat, który stworzymy wewnątrz drużyny, będą kluczem do sukcesów. Powalczymy o najwyższe cele w Nice PLŻ.

Jak wspominasz swoje dotychczasowe starty w Gdańsku?

Bardzo dobrze, zdobyliśmy tutaj z Arturem Czają młodzieżowe mistrzostwo par klubowych w 2013 roku, a w tym roku przyjechałem z Włókniarzem Częstochowa na pierwszy mecz po kontuzji i zdobyłem 8 punktów, wygrywając z liderami Wybrzeża. Tor gdański jest specyficzny, ale bardzo mi odpowiada. Jest to tor startowy, a ja akurat myślę, że mogę się pochwalić dobrymi startami, więc to będzie mój atut.

Nie będzie Ci brakować Włókniarza?

Wiadomo, że trochę będzie. Jestem częstochowianinem, wychowankiem klubu. No ale trudno, Włókniarz teraz jedzie po swoje cele, jest w ekstralidze, ja podpisałem kontrakt w Wybrzeżu i jestem bardzo dumny z tego, że postawili na mnie działacze oraz trener. Będę chciał wyjeździć jak najwięcej punktów dla tej drużyny. To jest teraz mój zespół i bardzo się z tego cieszę.

Kilka innych klubów też Cię chciało. Co przemawiało za Wybrzeżem?

Były inne oferty, które pod względem finansowym były bardzo zbliżone. Na tym, że wybrałem Gdańsk, w dużej mierze zaważyła osoba trenera Kowalika. Chciał zrobić młodą i ambitną drużynę z ambicjami sięgającymi ekstraligi, a ja uważam siebie za chłopaka, który ma sobie coś do udowodnienia. Myślę, że jest to dla mnie najlepszy klub do rozwoju. Mamy silny i wyrównany zespół. Myślę, że nie będziemy robili żadnych castingów na treningach, będą jechali ci, którzy będą zdobywali najwięcej punktów. Ja będę chciał także startować za granicą.

Gdzie konkretnie?

Szukam klubu w Danii i Szwecji. Na razie jest to sprawa otwarta, są pewne propozycje, ale muszę jeszcze trochę poczekać, żeby wszystko sobie poukładać pod względem logistycznym. Jeśli chodzi o Szwecję, byłaby o tyle dogodnym kierunkiem, że z Gdańska jest to chwila podróży promem. Na razie jest to jednak kwestia otwarta. Teraz skupiam się na tym, żeby zimą dobrze przygotować się do startów na wiosnę.

Byłeś najlepszym juniorem w lidze. W tym sezonie przeskakujesz w wiek seniorski. Odczuwasz w związku z tym jakąś dodatkową presję, czy jest to dla Ciebie zupełnie naturalne?

Na razie w ogóle o tym nie myślałem, podchodzę do tego na pełnym luzie. Myślę, że to dobrze, że nie jestem w związku z tym zbyt spięty, bo nic dobrego z tego nie wynika. Pokazałem już nieraz w tym roku, że potrafię wygrywać z najlepszymi, więc myślę, że powinienem często znajdować się w składzie Wybrzeża i przywozić sporo punktów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto