Ile będziemy płacić za komunikację miejską od 1 kwietnia 2020 roku?

Podwyżki cen biletów w Gdańsku?

- To kiedy zostaną przegłosowane zależy od radnych miasta Gdańska. Na styczeń chcemy przygotować debatę związaną komunikacją miejską, nie tylko podwyżką cen - mówi wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski.

Jak podaje portal trójmiasto.pl ceny biletów jednorazowych mają wzrosnąć o 60 gr (z 3,20 zł do 3,80 zł), a jednogodzinne z 3,80 zł do 4,40 zł. Wartość biletu całodobowego ma wzrosnąć o złotówkę (z 13 do 14 zł).

Podrożeć mają bilety miesięczne 30-dniowe. Bilety ZTM Gdańsk ważne w dni powszednie podrożeją z 82 do 88 zł, a ważne przez cały tydzień z 90 do 94 zł.

W Gdyni będzie to podwyżka odpowiednio z 72 do 78 zł oraz z 82 do 86 zł. Na liniach pospiesznych mają to być podwyżki z 86 do 92 zł oraz z 94 do 98 zł.

Podwyżki według rekomendacji mają dotknąć też ulgowe bilety okresowe. Czteromiesięczny bilet w Gdańsku ma podrożeć z 171 do 179 zł, a pięciomiesięczny z 214 do 223 zł. W Gdyni mają to być podwyżki odpowiednio z 156 do 163 zł i 195 do 204 zł, a na liniach pośpiesznych z 179 do 186 zł i z 223 do 233 zł.

Podrożeć mogą też bilety okresowe na okaziciela oraz inne bilety w pozostałych miastach należących do MZKZG. Bilety jednorazowe mogą podrożeć o 18,8 proc., jednogodzinne o 15,8 proc., 30-dniowe od 3,8 do 10,8 proc., a semestralne od 3,5 do 7 proc.

Więcej zapłacimy również za bilety okresowe na okaziciela oraz inne bilety obowiązujące w pozostałych miastach wchodzących w skład MZKZG. Oprócz tego zapowiedziano likwidację taryfy nocnej. Tzw. stawki dzienne docelowo mają obowiązywać przez całą dobę.

Zarząd Związku tłumaczy potrzebę podwyżek cen biletów wzrostem cen energii elektrycznej oraz paliwa, a także wzrostem płac kierowców. Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku twierdzi, że podwyżka cen biletów pomoże w sfinansowaniu wzrostu nakładów o mniej więcej jedną trzecią.

ZTM zaznacza również, że to na razie jedynie rekomendacja ze strony MZKZG. Decyzje będą należały do radnych miejskich, a konkretne propozycje podwyżek cen mają zostać im przedstawione na początku przyszłego roku.

Na razie nie toczą się żadne prace dotyczące dostosowania taryfy przewozowej w Gdańsku do rekomendacji MZKZG. To jest tylko rekomendacja ze strony związku, a nie konkretna zapowiedź - mówi nam Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM-u w Gdańsku.

W rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" do sprawy odniósł się Piotr Borawski, zastępca prezydent Gdańska odpowiedzialny za komunikację miejską.

- Nic nie zmieniło się od ostatniej rozmowy na ten temat. Są to rekomendacje związku, związane z tym, że rosną koszty wynagrodzeń motorniczych i kierowców, wzrastają koszty prądu i paliwa, wzrasta kwestia amortyzacji związana z zakupem nowego taboru - mówi Piotr Borawski.

Wiceprezydent Gdańska przypomina, że konkretne zapowiedzi ws. podwyżek cen biletów zostaną ogłoszone w styczniu.

- Będziemy dyskutować z radnymi, ze związkami zawodowymi i mieszkańcami na temat tego jak powinna wyglądać taryfa i jakie powinny być ceny biletów. Prezentując budżet pani prezydent mówiła, że do tej pory połowa środków na utrzymanie komunikacji miejskiej pochodzi z biletów, a połowa z budżetu miasta. To już nie obowiązuje. W tej chwili dwie trzecie środków na komunikację pochodzi z budżetu z uwagi na rosnące koszty - podkreśla Piotr Borawski.

Wiceprezydent dodaje, że decyzję podejmie Rada Miasta Gdańska, a styczniowa debata ma dotyczyć komunikacji miejskiej w szerszym znaczeniu niż tylko taryfy.

TUTAJ można obejrzeć całe posiedzenie MZKZG:

Na których gdańskich ulicach najczęściej dochodzi do wypadków: