Inauguracja I ligi w Gdyni. Arka gra z Wartą. Na meczu może pojawić się piękna pani Prezes

Co przed meczem z Wartą powiedział Petr Nemec, trener Arki?:**W Polsce powinni grać polscy zawodnicy**

Sprawdź koniecznie**Jak dojechać na czas na mecz?**

Obecność pięknej pani prezes Warty Poznań na trybunach każdego stadionu wywołuje spore zainteresowanie męskiej części publiczności. Niewykluczone, że Izabella Łukomska-Pyżalska pojawi się w sobotę na stadionie w Gdyni, by wspierać poznaniaków w starciu z Arką. - Bardzo chciałabym być na meczu w Gdyni - przyznaje pani prezes. - Szansę na to oceniam pół na pół. Zdaję sobie sprawę, że Wartę czeka ciężkie spotkanie. Mamy jednak bardzo ambitne cele. Wzmocniliśmy skład. Nasza kadra liczy 25 zawodników, z których każdy ma szansę gry. Liczę, że na stulecie klubu uda nam się osiągnąć cel, jakim jest awans do ekstraklasy.

Zobacz jak wyglądała prezentacja Arki w stylu bałkańskim

Warta jest o tyle w lepszej sytuacji od Arki, że jej skład nie uległ gruntownej przebudowie. Owszem przed tym sezonem do Poznania ściągnięto kilku uznanych na polskim rynku piłkarzy, ale trener Jakołcewicz nie musiał składać zespołu od nowa. Petr Nemec przychodząc do Gdyni wiedział, że podjął się trudnego zadania. Jeszcze kilka tygodni temu kibice drżeli na myśl o tym, co czeka ich drużynę na zapleczu ekstraklasy. Czas gonił, kadra była w rozsypce, na treningi grupowo dołączali piłkarze. Ostatecznie jednak z każdym kolejnym dniem Arka podpisywała kontrakty z nowymi zawodnikami i teraz Nemec powoli ma już kompletną kadrę.

- Jak zamierzamy grać z Wartą? - zastanawia się opiekun żółto-niebieskich. - Na pewno do przodu, tego wymagają bowiem od nas kibice. Trzeba jednak pamiętać, że moi podopieczni jeszcze nie są zgrani. Zespół powoli się dociera. W końcówce ostatnich sparingów było już u nas widać zmęczenie. Musimy nabrać świeżości. Od początku tego tygodnia przygotowujemy się do meczu z Wartą. Dopracowujemy taktykę. Każdy kolejny mecz działa na naszą korzyść. Poznaniacy nie kryją swoich aspiracji, podobnie jak my zamierzają walczyć o ekstraklasę.

- Ciężko mi określić który z zespołów będzie bić się o ekstraklasę - wyjaśnia Marcin Radzewicz, pomocnik Arki. - Jest kilka takich drużyn. Zdajemy sobie sprawę, że na mecze z nami wszyscy będą się szczególnie mobilizować.

Trener Nemec przyznaje, że choć nie obserwował sobotniego rywala "na żywo" to ma zebrany odpowiedni materiał na temat Warty. - Chciałbym, aby moją autorską Arkę było widać na boisku już w pierwszej kolejce. Mam zaufanie do tej grupy zawodników, których sam wybierałem. Zresztą serdecznie się z nimi witając na prezentacji, pokazałem, że w nich wierzę. Ja dobieram zawodników, wpajam im go głów swoją filozofię gry, ale to oni postawą na boisku pracują na trzy punkty. Później to oni zbierają gratulacje za wygrany mecz - podkreśla trener Arki.

Czytaj także:**Skuteczni napastnicy Arki**

Największy problem przed meczem z Wartą Petr Nemec zdaje się mieć w obronie. - Wyjazd Jaruna na zgrupowanie kadry zaskoczył mnie. Zwłaszcza teraz, gdy niepewny jest Mateusz Siebert. W normalnej dyspozycji nie jest także Krzysztof Łągiewka. Pojawił się więc problem z obsadą środka defensywy. Michała Płotkę traktuję jako alternatywę na defensywnego pomocnika.

Trener Warty, Czesław Jakołcewicz wierzy, że prawdzie oblicze jego drużyny poznamy od pierwszych kolejek. - Mamy wielu dobrych piłkarzy i chciałbym wierzyć, że jasnych punktów będzie dużo. Musimy dobrze prezentować się jako zespół, tylko taka gry będzie przynosić nam zwycięstwa - mówi trener poznaniaków na łamach oficjalnej strony klubowej.

- Skoro tak bardzo porównuję się nad do Floty...to życzyłbym sobie, abyśmy zdobyli tyle właśnie punktów - rzucił Ensar Arifović.

Arka Gdynia - Warta Poznań, sobota 23 lipca, godz. 17.30. Relacja live z tego meczu na łamach naszego serwisu.