Interwencja na lotnisku w Gdańsku. Straż Graniczna wyprowadziła agresywanego pasażera

Funkcjonariusze Straży Granicznej zostali w poniedziałek wezwani przez kapitana samolotu, który miał odlecieć do Stavanger. 34-letni pasażer nie chciał stosować się do poleceń załogi samolotu. Już w trakcie wejścia na pokład zachowywał się agresywnie i obrażał w wulgarny sposób pracowników.

Funkcjonariusze polecili mężczyźnie, by opuścił samolot, ten jednak nie posłuchał wezwania i oznajmił, że z samolotu nie wyjdzie. Strażnicy graniczni musieli go obezwładnić, zakuli w kajdanki i siłą wyprowadzili z pokładu. Badanie trzeźwości wykazało, że pasażer miał prawie 3 promile alkoholu.

Incydent w Rębiechowie. Agresywni pasażerowie zostali wyprowadzeni z samolotu. Jeden w kajdankach

Mężczyznę przewieziono do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Po wytrzeźwieniu został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych za naruszenie przepisu ustawy o prawie lotniczym.

To kolejny taki incydent na gdańskim lotnisku. Dwa tygodnie temu funkcjonariusze Straży Granicznej interweniowali wobec dwóch pasażerów, których wycofano z lotu do Liverpoolu. Jeden z nich był szczególnie agresywny – kopał, szarpał i usiłował się samookaleczyć. Uspokoił go dopiero kaftan bezpieczeństwa. Mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu. Również został ukarany pięciusetzłotowym mandatem.

Straż Graniczna interweniowała na pokładzie samolotu

Od początku roku strażnicy graniczni z gdańskiego lotniska przeprowadzili już 19 tego typu interwencji.