Happening rozpoczął się punktualnie, lecz trwał 2 minuty krócej niż było to zaplanowane. Kiedy do Galerii Bałtyckiej wbiegł pierwszy Mikołaj, około kilkunastu osób założyło czerwone czapki i wyjęło dzwonki. Następnie zaczęli biegać i wykrzykiwać życzenia świąteczne.
W budynku panował ścisk i gwar, więc Mikołaje mieli trudne zadanie. Mimo niskiej frekwencji uczestników nie dali za wygraną. W ciągu niespełna trzech minut byli już w centrum zainteresowania wszystkich wokół.
Na koniec Mikołaj w okularach słonecznych, który rozpoczął całą akcję, pożegnał się ze wszystkimi i uciekł do windy. Po kilku chwilach życie Galerii wróciło do normy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?