Według Polskiej Agencji Prasowej, wśród sześciu zarzutów jest aż pięć korupcyjnych, w tym zażądanie łapówki w marcu 2008 roku. Chodziło o dwa mieszkania od Sławomira Julke, miejscowego biznesmena.
Jacek Karnowski złożył specjalnie oświadczenie w związku z aktem oskarżenia.
- Nie jestem zdziwiony, że po raz kolejny o sprawach związanych z tym śledztwem dowiaduję się z mediów. Nie wiem jakie treści zawiera akt - mówi Karnowski. - Decyzje prokuratora były łatwe do przewidzenia, pomimo, że śledztwo oparte jest na sfałszowanych dowodach niewiarygodnego świadka - stwierdza.
Prezydent Sopotu zwraca uwagę, że nie miał jeszcze okazji do obrony. Prosi również o zamieszczanie jego pełnego imienia i nazwiska.
- Ja nie miałem żadnej okazji do obrony i przedstawienia swoich racji, gdyż wszystkie moje wnioski dowodowe zostały oddalone - uważa.
Obrońcy Jacka Karnowskiego złożą wniosek o umorzenie z powodu braku podstaw oskarżenia.
W poniedziałek prezydent zapowiedział, że w przypadku aktu oskarżenia, ujawni wszystkie materiały związane ze sprawą. Jacek Karnowski twierdzi, że jest niewinny i padł ofiarą intrygi, która powstała za czasów, gdy ministrem sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro.
| Raport MM: Wszystko o aferze sopockiej |
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
