Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jacek Karnowski prezydentem Sopotu

Dominika Dankowska
Jacek Karnowski i Wojciech Fułek na debacie "Dziennika Bałtyckiego" w Sopocie
Jacek Karnowski i Wojciech Fułek na debacie "Dziennika Bałtyckiego" w Sopocie Grzegorz Mehring
Kilkaset głosów zdecydowało o tym, że Jacek Karnowski po raz czwarty zasiądzie na fotelu prezydenta Sopotu. Wygrał ze swoim wieloletnim zastępcą, Wojciechem Fułkiem różnicą 524 głosów. Sopot miał najwyższą frekwencję wyborczą w Polsce - ponad 50 proc.! W ten sposób znamy wszystkich trzech włodarzy Trójmiasta.

Już wiemy, że kolejnej kadencji nie ma żadnych zmian na najważniejszych stanowiskach w Trójmieście. Prezydentem Gdańska po raz kolejny został wybrany Paweł Adamowicz. W Gdyni wciąż liderem jest Wojciech Szczurek, a w Sopocie niewielką różnicą głosów udało się utrzymać stanowisko Jackowi Karnowskiemu.

Według oficjalnych danych PKW Jacek Karnowski zdobył 9387 (51,44 proc.), natomiast Wojciech Fułek 8863 (48,56 proc).

Zobacz także materiał wideo serwisu sopot.naszemiasto.pl, w którym Jacek Karnowski komentuje swoje zwycięstwo

Kiedyś potrafili współpracować. A od kilku miesięcy walczyli o fotel prezydenta Sopotu. Przez ostatnie kilka miesięcy w Sopocie było naprawdę gorąco. W pierwszej turze wyborów różnica między kandydatami wynosiła zaledwie 20 głosów. Jacek Karnowski zdobył 7722 głosy, a Wojciech Fułek 7702 głosy. Okazuje się, że sopocianie chcą wciąż widzieć Jacka Karnowskiego jako swojego prezydenta

Miniony rok w Sopocie był dość konfliktowy. Z jednej strony była tzw. afera sopocka z udziałem ówczesnego prezydenta, Jacka Karnowskiego, a z drugiej rozłam w sopockim magistracie. Wojciech Fułek nie chciał już być w cieniu Jacka Karnowskiego. Sam postanowił walczyć o fotel prezydencki.

Wyniki z poszczególnych obwodów

Najpierw powstał ruch społeczny "Kocham Sopot", a następnie ruszyła kampania wyborcza. Okazało się, że były wiceprezydent ma ogromne poparcie wśród sopocian, niemalże takie samo jak pełniący funkcję włodarza miasta - Jacek Karnowski.

Kandydatura Wojciecha Fułka na prezydenta miasta była ciosem dla Jacka Karnowskiego. Nie spodziewał się, że walka rozegra się o pojedyncze głosy. Tym bardziej, że sopocianie podczas referendum zdecydowali, by został na stanowisku prezydenta.

Zapomniał tylko o tym, że obiecał im, że jeżeli opowiedzą się za nim podczas referendum nie będzie więcej kandydował na prezydenta miasta. Tym samym dał mocny argument swoim przeciwnikom politycznym.

Niedotrzymanie przez siebie słowa tłumaczył tym, że miał nadzieję, że na stanowisku zastąpi go Paweł Orłowski.

- W międzyczasie tragedia smoleńska wywróciła polską rzeczywistość do góry nogami, a mój zastępca rozpoczął nielojalną grę na siebie. Z perspektywy czasu okazuje się, że dobrze, iż nie postawiłem na mojego kontrkandydata, bo on ma zupełnie inną wizję miasta niż ta, którą dotychczas razem realizowaliśmy. I podważa teraz nie tylko moją, ale też swoją pracę w samorządzie, mówiąc, że przez ostatnie lata nie pracowaliśmy dla mieszkańców - mówił Jacek Karnowski.
Podczas debat przedwyborczych obaj kandydaci próbowali wytykać sobie błędy. W podobnym czasie zwoływali konferencję prasowe. Nie szczędzili sobie także uszczypliwości.

Przed drugą turą temperatura w politycznych termometrach poszła jeszcze bardziej w górę. Obydwaj kandydaci nie szczędzili gotówki na kampanię wyborczą. Kierowców Sopot witał wielkimi banerami polityków.

W pierwszej turze wyborów Jacek Karnowski był osamotniony. Platforma Obywatelska nie chciała oficjalnie poprzeć jego kandydatury. Jednak PO nie wystawiła kontrkandydata. Mimo to, Jacek Karnowski nadal cieszył się dużym poparciem. I w drugiej turze otrzymał oficjalne poparcie partii Tuska.

Walka wyborcza podzieliła sopocian, a w drugiej turze wyborów do urn poszedł co drugi mieszkaniec tego kurortu.

Czytaj także:
-Zimne ognie i krytyka Fułka kończą kampanię Karnowskiego
-Czy Wojciech Fułek melduje w Sopocie wyborców na drugą turę?
-Fułek i Karnowski się promują
-Karnowski: Ciągłe rozmowy to nie program
-Fułek: Oddajmy głos sopocianom

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto