Prezydent Sopotu o swojej decyzji poinformował dziennikarzy na konferencji prasowej. Od Jacka Kurskiego żąda sprostowania jego niedzielnej wypowiedzi.
Kurski w niedzielę stwierdził, że córka jednego radnego z radnych jest zatrudniona w dziale promocji Urzędu Miasta w Sopocie. Karnowski stanowczo zaprzecza tym rewelacjom, oczekując, oprócz sprostowania, wpłacenia 10 tysięcy zł na rzecz sopockiego hospicjum Caritas. Poseł PiS miałby dodatkowo pokryć wszelkie koszta ewentualnego procesu.
Dodatkowo prezydent Sopotu domaga się przeprosin w w innej sprawie. Chodzi o wypowiedzi na temat kurortu: "miasto pełne bezprawia", "miasto, w którym hulają przestępcy, dokonywane są wzajemne porachunki".
Karnowski apeluje do Kurskiego o przeproszenie mieszkańców Sopotu i zapowiada, że kwota jakiej będzie domagał się od posła podczas ewentualnego procesu ma być dużo wyższa niż 10 tys zł.
Czytaj też:
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?