MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Arka Gdynia 2:2

(kast)
Pierwszy punkt w rundzie wiosennej wywalczyli piłkarze gdyńskiej Arki. W Białymstoku zremisowali z miejscową Jagiellonią 2:2 (1:1), udowadniając po raz kolejny, że akurat ten przeciwnik wyjątkowo im "leży".

Pierwszy punkt w rundzie wiosennej wywalczyli piłkarze gdyńskiej Arki. W Białymstoku zremisowali z miejscową Jagiellonią 2:2 (1:1), udowadniając po raz kolejny, że akurat ten przeciwnik wyjątkowo im "leży".

Arka nastawiła się na grę z kontry. Wychodziło jej to całkiem nieźle, skoro już po kwadransie gdynianie prowadzili. Po akcji Radosława Bartoszewicza, na bramkę uderzył Robert Dymkowski. Bramkarz ,Jagi", Łukasz Załuska obronił ten strzał, lecz wobec dobitki Karola Gregorka powinien już być bezradny. Napastnik młodzieżowej reprezentacji Polski uderzył jednak dość nieporadnie. Piłka odbijała się od słupków, ale na szczęście w porę pod bramką znalazł się Dymkowski, z bliska uzyskując gola.

Trzeba jednak dodać, że to Jagiellonia miała w tym spotkaniu optyczną przewagę. W 11 min tylko dzięki dobrej interwencji Sylwestra Wyłupskiego gdynianie nie stracili gola. Z rzutu wolnego groźnie uderzał Marcin Danielewicz.

W 40 min mogło być jednak po meczu. Składną akcję przeprowadzili Marcin Pudysiak, Dymkowski, Dariusz Ulanowski (rozgrywał 300. mecz w Arce) oraz Gregorek. Ten ostatni strzelał z półwoleja, ale przymierzył w środek bramki i Załuska obronił.
Ta sytuacja się zemściła. Tuż przed przerwą, w podbramkowym zamieszaniu, piłkę wepchnął do siatki Przemysław Kulig i było 1:1.

W 55 min gospodarze już wygrywali. Z szesnastu metrów przymierzył Wojciech Kobeszko, piłka minęła Wyłupskiego i toczyła się w stronę bramki. Tam dopadł do niej jeszcze Tomasz Reginis i z bliska ulokował w siatce.
Arka rzuciła się do odrabiania strat. Gdynianie raz po raz stwarzali groźne sytuacje pod bramką Załuski, który jednak był bardzo dobrze dysponowany. W 87 min padło jednak wyrównanie. Łukasz Kozłowski zdecydował się na indywidualny rajd, minął kilku obrońców i strzałem w tzw. długi róg zdobył swojego pierwszego gola w II lidze. Jakże cennego, bo dającego Arce ważny punkt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto