- Mam dwie, trzy opcje, ale decyzję i tak podejmę dopiero przed meczem. Łukasz to na pewno ważne ogniwo naszego zespołu, ale jesteśmy profesjonalnym klubem i musimy się liczyć z kontuzjami i kartkami podstawowych graczy. Po to jest szeroka kadra, aby mieć zastępców - powiedział Tomasz Kafarski, trener Lechii.
Michniewicz z Jagiellonii: Benson może nas zaskoczyć
Lotos Wybrzeże przesuwa mecz 14 sierpnia, by kibice zdążyli dojechać z PGE Areny
Kogo szkoleniowiec może mieć na myśli? Zapewne w pierwszej kolejności Marcina Pietrowskiego. On wprawdzie ostatnio zagrał na prawej obronie i nie spisał się najlepiej, ale właśnie środek pomocy to nominalna pozycja tego piłkarza. Pietrowski jest ciągle uznawany za zawodnika utalentowanego, ale nie do końca potwierdza to w lidze. Potrafił zagrać w poprzednim sezonie fantastyczny mecz z Legią Warszawa i to właśnie w środku pomocy, ale potem już tak dobrego występu nie powtórzył. Jeśli nie Pietrowski to w odwodzie jest Jakub Popielarz, który w zeszłym sezonie zadebiutował w ekstraklasie i pokazał, że ma spore możliwości. Szansę występu może otrzymać też Kamil Poźniak. Na spotkanie z Polonią w ogóle nie załapał się do meczowej "18", ale kto wie czy gdański szkoleniowiec tym razem nie da mu szansy.
Jest jeszcze inna opcja. W środku pomocy mógłby wystąpić Lewon Hajrapetjan, który już grywał w Lechii na tej pozycji i prezentował się korzystnie. Jest piłkarzem dobrym technicznie, a do tego ma ciąg na bramkę. W tej sytuacji na lewej obronie zagrałby Vytautas Andriuskevicius.
- Nie brałem w ogóle pod uwagę wariantu z Lewonem w środku pomocy. Muszę jednak przyznać, że jak grywał na tej pozycji, to nie zawodził. To też może być jakieś rozwiązanie - przyznał szkoleniowiec biało-zielonych.
Brak Surmy to także konieczność poszukiwania nowego kapitana. W poprzednim sezonie Łukasz zagrał we wszystkich meczach ligowych w pełnym wymiarze czasu. Za kartki pauzował tylko w jednym spotkaniu Pucharu Polski, a wówczas opaskę kapitana przejął Tomasz Dawidowski. W sobotę może być podobnie, ale jednak większe szanse ma Krzysztof Bąk.
- Decyzja jeszcze nie zapadła. Jeśli to ja będę kapitanem, to postaram się godnie zastąpić Łukasza. Najważniejsze jest jednak nasze zwycięstwo - powiedział Bąk.
Jagiellonia w pierwszej ligowej kolejce tylko zremisowała z Podbeskidziem Bielsko-Biała, a wcześniej została wyeliminowana z Ligi Europy przez Irtysz Pawłodar z Kazachstanu. W zespole biało-zielonych wcale nie uważają, że drużyna z Białegostoku jest w słabej formie.
Lechia zagra bez Surmy, ale za to może straszyć Fredem Bensonem. Właśnie ten napastnik ma strzelać gole dla Lechii. W Warszawie z Polonią nie zagrał jeszcze z powodu urazu mięśniowego. Na sobotni mecz w Białymstoku ma być jednak gotowy i w pełni sił.
- Po to go sprowadziliśmy, żeby był naszą tajną bronią - nie ukrywa trener Kafarski. - We wtorek wznowił zajęcia z zespołem, a w środę wziął już udział w mocnym treningu i po jego zakończeniu na nic nie narzekał. W Białymstoku powinien być do dyspozycji.
Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 15.45, a transmisję przeprowadzą Canal+ Sport, Polsat Sport HD i Polsat Futbol.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?