Blisko dwie godziny prowadzący mówił o tym, jak zainteresować media sobą lub własną działalnością. Uczestnicy, a szczególnie przedstawiciele organizacji pozarządowych, zadawali wiele pytań, na które otrzymywali szczegółowe odpowiedzi od Marka Ponikowskiego.
Ponikowski przekonywał wszystkich, że jest świadomy, że trudno zainteresować swoją działalnością telewizję. Tłumaczył jednocześnie, że nie wystarczy wysłać e-maila z zaproszeniem, ponieważ takich e-maili telewizja otrzymuje co najmniej trzy dziennie.
- Nie mówimy oczywiście tutaj o tym, żeby ozdobić naszego e-maila kwiatuszkami - żartował Ponikowski.
Ponikowski wskazywał, że nasza działalność musi się wyróżniać. Trzeba także dobrać do niej odpowiednie media. Następnym krokiem jest napisanie szczegółowej aplikacji z najciekawszymi informacji wraz z kontaktem, tak, by dziennikarz wiedział, z kim ma się porozumiewać.
Zawsze w zanadrzu musimy mieć również "mini teczkę prasową", która będzie gromadził podstawowe informacje, fakty, wydarzenia powiązane z naszą działalnością. Ważne jest takze zachowanie cierpliwości, zmierzanie do celu małymi krokami i rozpoczęcie od drobnych informacji w prasie.
Na dzisiejsze spotkanie TVP zaprosiła 250 organizacji pozarządowych spośród 5.500 w województwie pomorskim. Przyszło niestety niewielu z zaproszonych.
Trzydniowe warsztaty na PG przekazały wiele informacji studentom, rzecznikom prasowym oraz pozostałym uczestnikom. Wszyscy mają nadzieję, że z takimi akcjami będziemy spotykać się częściej w naszym ukochanym mieście Gdańsku.
Czytaj też:
Jak wyglądają media: Jerzy Boj prowadził warsztaty
**
50 lat z życia regionu widziane z TVP Gdańsk
**
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?