Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak otrzymać wysoką premię

Leszek Literski
Leszek Waszkiewicz, wiceburmistrz Bytowa, nie widzi nic niestosownego w przyznaniu wysokich premii prezesom miejskiej spółki, która jest "na minusie".
Leszek Waszkiewicz, wiceburmistrz Bytowa, nie widzi nic niestosownego w przyznaniu wysokich premii prezesom miejskiej spółki, która jest "na minusie".
Pod koniec marca tego roku straty w bytowskich Wodociągach Miejskich sp. z o.o wynosiły blisko 80 tys. zł. Mimo to burmistrz przyznał dwuosobowemu zarządowi bardzo wysokie premie. Prezes otrzymał około 20 tys.

Pod koniec marca tego roku straty w bytowskich Wodociągach Miejskich sp. z o.o wynosiły blisko 80 tys. zł. Mimo to burmistrz przyznał dwuosobowemu zarządowi bardzo wysokie premie. Prezes otrzymał około 20 tys. zł nagrody, a wiceprezes 18 tys.

Obecna, chwilowa strata nie ma nic wspólnego z przyznaną premią - zaznacza Leszek Waszkiewicz, wiceburmistrz Bytowa. - Była to nagroda za zyski z ubiegłego roku. Regulamin spółki na to pozwala - dodaje.
Tylko, że zysk za ubiegły rok też nie był imponujący. Wyniósł blisko 91 tys. zł. Premie pochłonęły więc ponad 30 procent.
- To nie ja przyznawałem sobie nagrodę, ale burmistrz po wcześniejszym uzyskaniu opinii rady nadzorczej - zastrzega prezes Władysław Matasek. - Na początku roku przedstawiam sprawozdanie z tego, co zrobiliśmy w poprzednim roku i jaki osiągnęliśmy zysk. Osoby, którym podlegam, uznały, że tak wysoka premia dla zarządu jest zasłużona i nie mam w tej sprawie nic do dodania.
Mieszkańcy są jednak oburzeni szokującymi, jak na Bytów, nagrodami.
- Woda z roku na rok drożeje, a oni sobie przyznają tak kolosalne premie - skarży się jedna z mieszkanek Bytowa. - Jak będą tak dalej postępować, to niedługo będziemy mieli najdroższą wodę w Polsce.
Obecnie opłata za pobór wody oraz odprowadzenie ścieków wynosi ponad 4 złote za metr sześcienny. A co do straty na koniec marca, to uspokaja zarówno wiceburmistrz, jak i prezes Wodociągów Miejskich.
- Jest spowodowana mniejszym poborem wody przez mieszkańców oraz inwestycjami, które spółka wykonuje. Nie będzie miało to wpływu na dodatnie saldo pod koniec roku. Latem pobór wody jest zawsze większy - podkreśla Waszkiewicz.
Prezes tłumaczy z kolei, że strata wynikła, bo na początku roku trzeba było zrobić obowiązkowe opłaty, a przede wszystkim zakupiona została wirówka do modernizowanej właśnie oczyszczalni ścieków w Przyborzycach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto