Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Janek Mela wygrał proces o odszkodowanie i rentę

Darek Janowski
Blisko ćwierć miliona złotych zadośćuczynienia plus odsetki oraz dożywotnią rentę przyznał wczoraj gdański sąd niepełnosprawnemu Jaśkowi Meli, zdobywcy dwóch biegunów Ziemi. Zapłacić na firma Energa SA.

Blisko ćwierć miliona złotych zadośćuczynienia plus odsetki oraz dożywotnią rentę przyznał wczoraj gdański sąd niepełnosprawnemu Jaśkowi Meli, zdobywcy dwóch biegunów Ziemi. Zapłacić na firma Energa SA., którą sąd uczynił odpowiedzialną za tragedię chłopca sprzed 4 lat.

Wyrok nie jest prawomocny. Rodzice Janka są nim zawiedzeni ale nie wiedzą jeszcze czy będą apelować.
W lipcu 2002 roku, w Malborku 13-letni wtedy Jaś i jego kolega weszli do otwartego budynku wolnostojącego transformatora w pobliżu placu zabaw. Chłopca poraził prąd o napięciu 15 tysięcy wolt. Amputowano mu prawą rękę i część lewego podudzia. Stacja należała do Elbląskich Zakładów Energetycznych (obecnie Koncern Energetyczny Energa SA.).
Sąd uznał, że za wypadek w 3/4 odpowiada Energa a w 1/4 Janek Mela. - Trafostacja była otwarta ale z drugiej strony chłopiec postąpił lekkomyślnie - uzasadniła werdykt sędzia Małgorzata Misiurna.
Janek ma dostać 223 tysiące zł zadośćuczynienia i odszkodowania wraz z odsetkami oraz ponad 2 tys. zł dożywotniej, comiesięcznej renty.

Na ogłoszenie wyroku w procesie Janek Mela kontra Energa SA. przyszedł Marek Kamiński, z którym chłopiec w 2004 roku zdobył oba bieguny Ziemi podczas pieszej wyprawy.
Nie wiadomo, czy to koniec sądowej przeprawy 17-letniego Janka Meli. Jego rodzice domagali się 425 tys. zł zadośćuczynienia i odszkodowania (tj. 200 tys. więcej niż wczoraj chłopcu przyznano) oraz 1,7 tys. zł. dożywotniej renty. Ani Jaś ani rodzice nie są do końca zadowoleni z werdyktu.
Podczas procesu Energa SA. chciała zawrzeć ugodę z rodziną. Zaproponowali 150 tys. zł. ale Urszula i Bogdan Melowie nie zgodzili się. Czy spółka będzie się odwoływać od wyroku? - Jeśli w jego pisemnym uzasadnieniu nie będzie niczego, co nas zaskoczy zapłacimy - powiedział nam wiceprezes Energii Piotr Ogiński. - Jesteśmy pełni dobrej woli.
24 lipca 2002 roku, w Malborku chłopiec i jego kolega schowali się przed deszczem w otwartym budynku wolnostojącego transformatora w pobliżu placu zabaw. Janka poraził prąd o napięciu 15 tysięcy wolt. Amputowano mu prawą rękę i część lewego podudzia. Stacja należała do Elbląskich Zakładów Energetycznych (obecnie Koncern Energetyczny Energa SA.). Po wypadku prokuratura wszczęła śledztwo ale kiedy je umorzyła Melowie wytoczyli Enerdze proces cywilny.
Zasądzone wczoraj ponad 233 tys. zł mają pokryć m.in. zakup profesjonalnych protez nogi i ręki. Dodatkowo, gdański sąd nakazał Enerdze płacenie Meli miesięcznej renty w wysokości 2021 zł, licząc od października 2002 r., kiedy to opuścił szpital.
Według sądu, chłopiec w 25 proc. jest współwinny tragedii. Za pozostałą część wypadku odpowiada pozwana spółka.
- W chwili wypadku ukończył 13 lat, ukończył pierwszą klasę gimnazjum i należałoby oczekiwać od chłopca w tym wieku znajomości podstaw zasady bezpieczeństwa związanego w szczególności z korzystania urządzeń, do których stosuje się energię elektryczną i które są pod napięciem - mówiła sędzia Małgorzata Misiurna. - Postąpił co najmniej lekkomyślnie.
Podróżnik Marek Kamiński był zaskoczony słowami sędzi. - Podczas wypraw nigdy nie wykazał się lekkomyślnością - powiedział polarnik. - Nie zgadzam się z tym co mówiła, chociaż dobrze się stało, że sąd uznał winę Energii. Podobało mi się, że wytknął bezduszność firmie, która po wypadku nigdy nie pomogła Jaśkowi...
24 lipca 2002 - Janek Mela zostaje porażony prądem o napięciu 15 tys. volt w niezabezpieczonej trafostacji w Malborku i trafia do szpitala. Amputowano mu część prawej ręki i nogi. Po dwóch miesiącach opuszcza szpital.
2004 rok - podczas dwóch wypraw Janek jako najmłodszy w historii razem z gdańskim podróżnikiem Markiem Kamińskim dociera do biegunów Ziemi.
2005 rok - rodzice chłopca składają w gdańskim sądzie pozew przeciwko Enerdze SA. Kilka miesięcy później rozpoczyna się proces.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto