Japońscy inwestorzy z branży samochodowej rozważają budowę fabryki na Pomorzu. Zakład ma powstać na terenie jednej ze specjalnych stref ekonomicznych w naszym województwie.
Ze wstępnych szacunków wynika, że mogą zatrudnić od tysiąca do dwóch tysięcy osób. Szczegóły są jednak owiane tajemnicą.
- Półtora miesiąca temu spotkaliśmy się z delegacją japońskiej firmy, zainteresowanej inwestowaniem w branży chemiczno-samochodowej - rąbka tajemnicy uchylił Jan Kozłowski, marszałek województwa pomorskiego. - Przekazaliśmy gościom wszelkie informacje dotyczące inwestowania w specjalnych strefach ekonomicznych. Poleciliśmy im także obszary blisko lotniska. Spodziewamy się, że decyzję podejmą w drugim półroczu. Nie mogę jednak podać nazwy firmy, bo nie życzyli sobie tego.
Japończyków interesował nie tylko klimat inwestycyjny, pytali także o szkoły z wykładowym angielskim językiem, a nawet o pola golfowe.
- Chcą wiedzieć, jaką ich dzieci mają szansę kształcenia się w Polsce i co można u nas robić w wolnym czasie. Nastawiają się więc na dłuższy pobyt - dodał Jan Kozłowski.
- Powstała koncepcja marketingowa, mająca na celu zachęcenie Japończyków do inwestowania w Pomorskiem- mówi Edward Gwoźdź, wiceprezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (PSSE), członek Komitetu Gospodarczego Polska-Japonia. - Jesteśmy zainteresowani kontaktami z Japonią, dlatego prowadzimy rozmowy z potencjalnymi inwestorami.
W listopadzie ubiegłego roku w Japonii przebywała polska delegacja reprezentantów rządu i biznesu. W Tokio, podczas spotkania na sali było około stu biznesmenów.
- Zaprezentowaliśmy im oferty trzech specjalnych stref - mówi Edward Gwoźdź. - Japończycy zainteresowali się naszym regionem. Będziemy kontynuowali wysiłki i podtrzymywali kontakty z nimi.
Inwestowanie w strefach jest atrakcyjne ze względu na ulgi.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Szokująca oferta pracy. Warunkiem uczestnictwo w saunie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?