Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jarmark Dominikański: Kieszonkowcy mają pełne ręce roboty. Jak uchronić się przed złodziejem?

Dagmara Olesińska/ dd
archiwum Polskapresse
Kradli, kradną i kraść będą. Handlowcy wystawiający swe kramy na Jarmarku św. Dominika pogodzili się już z tym, że nawet największa liczba patroli policji i Straży Miejskiej nie przegoni złodziei. Pogodzili się też z tym, że o swoje bezpieczeństwo muszą zadbać sami. Strzec muszą się także klienci, którzy w każdej chwili mogą stracić portfel. Złodzieje często działają w grupach

- Gdyby było więcej funkcjonariuszy, złodzieje nie czuliby się tacy bezkarni - zauważa Piotr Sulikowski, właściciel stoiska ze srebrną biżuterią.

Andrzej Piskała z pobliskiego namiotu dodaje: - Rok temu tego samego złodzieja łapałem trzy razy. Zgłosiłem to Straży Miejskiej, ale tam tylko rozłożyli bezradnie ręce. Za czwartą próbą okradzenia mnie doszedłem do wniosku, że muszę wziąć sprawy w swoje ręce. Złapałem chuligana i złoiłem mu tyłek. Od tamtego czasu już się nie pojawił.

Czytaj także: Sezon na Kieszonkowców

Turyści i mieszkańcy też coś wiedzą na temat jarmarkowych złodziei.

- Kilka lat temu byłam świadkiem jak chłopaczek zerwał srebrne łańcuszki z jednego z kramów, schował do kieszeni i jak gdyby nigdy nic odszedł. Od razu chciałam zwrócić uwagę, jednak koleżanka, z którą byłam, gdańszczanka, upomniała mnie, że głupia jestem ona przez to może dostać. Nie zwróciłam na to uwagi i zgłosiłam kradzież sprzedawcy. Co się dalej stało, to nie wiem - relacjonuje pani Marta, która co roku odwiedza Jarmark św. Dominika.

Pani Iza i pan Marek mają inne doświadczenia związane z jarmarkiem.

- W zeszłym roku ukradli mi portfel ze wszystkimi dokumentami - opowiada pani Iza. - Nie wiem, kiedy, nie wiem gdzie. Poszliśmy z mężem zgłosić sprawę na policję. Okazało się, że to była jakaś szajka, która grasowała po jarmarku. Od tamtej pory staramy się unikać zatłoczonych miejsc a jarmark omijamy szerokim łukiem.

Straż Miejska od początku jarmarku wystawiła 245 mandatów i 205 pouczeń. - To w miarę stała liczba naszych interwencji - zauważa Miłosz Jurgielewicz, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku. - Oczywiście, więcej ludzi oznacza też więcej sytuacji, w których łamane jest prawo. Najczęściej są to wykroczenia drogowe. W parkowaniu panuje wolno- amerykanka. Bierzemy pod uwagę fakt, że jesteśmy w trakcie jarmarku, ale nie możemy pozwolić, aby zapanował chaos komunikacyjny.

Również gdańska policja zapewnia, że robi wszystko co w jej mocy, by na Jarmarku św. Dominika było bezpieczniej. Zdaniem funkcjonariuszy, z roku na rok sytuacja prezentuje się coraz lepiej.

- Działania, które podejmujemy na rzecz bezpieczeństwa, przynoszą wymierne efekty - przekonuje Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - W rejonie jarmarku odnotowujemy coraz mniej zdarzeń przestępczych. Najczęstszym problemem są kradzieże ze stoisk i te kieszonkowe. Złodzieje lubią wykorzystywać tłok, zamieszanie i uśpioną czujność turystów. Bo to właśnie oni, a szczególnie obcokrajowcy, najczęściej padają ofiarą przestępstw.
Przez dwa tygodnie jarmarku policja odnotowała również 14 włamań do samochodów.

- 5 sierpnia funkcjonariusze złapali na gorącym uczynku gdańszczanina, który włamał się do fiata pandy i ukradł stacyjkę oraz radioodtwarzacz - informuje Magdalena Micha- lewska. - Chciałabym podkreślić, że policjanci są w pełni przygotowani do zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom i turystom w trakcie trwania Jarmarku św. Dominika. W ten rejon kierowane są dodatkowe patrole, na Motławie pojawia się motorówka policyjna, a w komisariacie Gdańsk Śródmieście przy ul. Piwnej dyżury pełnią tłumacze języków obcych. Pomagają w skróceniu czasu oczekiwania na dokonanie zgłoszenia przez pokrzywdzonych turystów zagranicznych.

Są skuteczne sposoby, aby uchronić się przed kradzieżą kieszonkową

.
Gdy przebywamy w zatłoczonych miejscach:

* zwracajmy uwagę na to, co się dzieje wokół nas i czy nie jesteśmy obserwowani
* zabezpieczajmy noszone przy sobie dokumenty i pieniądze, nie trzymajmy ich
razem - a już na pewno nie z kluczami do mieszkania
* nie wkładajmy wartościowych rzeczy do zewnętrznych kieszeni kurtki lub spodni
* torebkę lub saszetkę nośmy zamknięte i trzymajmy je blisko ciała
* portfel powinien leżeć na dnie torebki
* nie należy demonstrować zawartości portfela
* jeżeli jesteśmy świadkami kradzieży podnieśmy alarm, to skutecznie odstraszy złodzieja

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto