- Ostateczną decyzję podejmę po sezonie. Być może pogram jeszcze rok, być może pożegnam się z boiskiem już za kilka miesięcy. Tego jeszcze nie wiem. Na razie skupiam się na końcówce rundy jesiennej i zdobyciu jak największej liczby punktów z Lechią, bo ostatnio ciężko nam to przychodzi - powiedział dla "Przeglądu Sportowego" Bieniuk.
W ostatnim czasie zawodnik wylądował na ławce rezerwowych. Mimo to, nie ma do trenera Michała Probierza pretensji.
- Raczej odebrałem to z poczuciem ulgi, a nie jakiegoś "dzwona", jak to się nieładnie mówi. Słowem przerwa w grze dobrze mi zrobiła. Urazy się zagoiły, wróciła chęć do treningów, forma rośnie i znów jestem gotowy by pomóc drużynie. Wiem, że w wysokiej dyspozycji mogę być jej przydatny. Czy jednak trener ze mnie skorzysta, tego nie wiem - dodał Bieniuk.
Źródło:Przegląd Sportowy
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?