- Tablice rozładują trochę ruch na niektórych ulicach - mówi o przedsięwzięciu wiceprezydent Gdańska Maciej Lisicki. - Nie jest bez znaczenia, czy samochody stoją w jednym czy w dwóch rzędach w miejscach, w których zwęża się ulica. Takie posunięcie zwiększy przepustowość jezdni w niektórych punktach miasta - dodał.
O co chodzi? W Gdańsku akcja została zainicjowane przez tutejszy oddział "Gazety Wyborczej". Pomysł jest jednak od dawna znany w innych krajach, a swój początek miał w Austrii i Niemczech.
Polega na tym, że samochody, które dojeżdżają do zwężonego miejsca jezdni, w których dwa pasy przechodzą w jeden, ustawiają się nie na jednym, ale na dwóch pasach, wjeżdżając z nich na przemian na zwężony odcinek. W ten sposób kolejka pojazdów oczekających na wjazd skraca się i nie tworzą tak wielkich zatorów.
Gdzie pojedziemy na suwak?
Tablice z symbolem "jazdy na suwak" zostaną umieszczone w nastepujących miejscach: - ul. Elbląska - zjazd z estakady w rejonie Rafinerii Lotos;
- ul. Słowackiego - zjazd z Ronda de La Salle w kierunku Wrzeszcza;
- ul. Armii Krajowej - kierunek z centrum przed skrzyżowaniem z ul. Łostowicką;
- ul. Armii Krajowej - kierunek z centrum przed skrzyżowaniem z ul. Kartuską;
- ul. Jana z Kolna.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?