Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jednostronne derby III ligi. Cartusia Kartuzy bezlitosna dla Gedanii 1922. Goście przy Hallera strzelili aż cztery bramki. ZDJĘCIA, WIDEO

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Wideo
od 16 lat
W sobotę, 30 września 2023 roku piłkarze Gedanii Gdańsk i Cartusii Kartuzy spotkali się na boisku przy al. Józefa Hallera 201 w meczu 10. kolejki III ligi. Niespodziewanie widowisko było bardzo jednostronne, szczególnie w drugiej połowie. Cartusia wygrała w Gdańsku aż 4:0, a na listę strzelców wpisało się czterech jej zawodników.

Gedania Gdańsk - Cartusia Kartuzy 30.09.2023

Agresywnie usposobiona i szybka Cartusia Kartuzy kontra bojaźliwie grająca, szukająca szans w mozolnym budowaniu ataku pozycyjnego Gedania 1922 Gdańsk - tak wyglądały derby Pomorza w III lidze. W sobotę, 30 września 2023 roku przy Hallera gospodarze byli zagubieni. Nie potrafili niczym błysnąć w ataku, a jedyne na co było ich stać, to trafienie w słupek (blisko spojenia z poprzeczką) po strzale rezerwowego Szymona Łukasiewicza.

Natomiast grupę kibiców z Kartuz w ucieszyli kolejno Jakub Poręba, a w drugiej połowie Paweł Wojowski, Kamil Banaczek oraz Adam Tandecki w doliczonym czasie gry. Cartusia błysnęła świetnym wykończeniem akcji i mogła wręcz pokusić się o wyższy rezultat.

- Derby były ewidentnie jednostronne, bo zostaliśmy stłamszeni przez drużynę z Kartuz. Można powiedzieć, że ten mecz wyglądał tak, że nie stworzyliśmy sobie za bardzo żadnej klarownej sytuacji. Był jeden strzał w słupek, ale po dobrym zachowaniu naszego zawodnika. Zespół z Kartuz stworzył sobie tych akcji kilkanaście. W pierwszej połowie jeszcze ratował nas przed utratą kolejnej bramki Kuba Tetyk. W drugiej połowie była już pełna dominacja zespołu Cartusii. Przegraliśmy i musimy się z tym pogodzić. Dzisiaj byliśmy bardzo słabi w budowaniu akcji. W obronie wysokiej odbieraliśmy piłkę i stworzyliśmy sobie z tego dwie sytuacje. Bardzo łatwo traciliśmy piłkę. Nie przechodziliśmy na połowę przeciwnika w taki sposób, jaki byśmy chcieli - przyznał po meczu Krystian Ryczkowski, trener Gedanii 1922 Gdańsk.

Wysokie aspiracje w tym sezonie zgłasza Cartusia, prowadzona przez doświadczonego szkoleniowca Sebastiana Letniowskiego. Jego zdaniem klub z Kartuz stać na grę o czołową piątkę III ligi.

- Każdy jest zadowolony, kiedy wygrywa się 4:0. Na pewno zagraliśmy dzisiaj dobry mecz. Byliśmy konsekwentni w obronie i skuteczni w ofensywie. To bardzo cieszy. Myślę, że już poprzednie mecze pokazały nasz potencjał. Wiadomo, że to jest bardzo młody zespół, który jeszcze się rozwija. To musi jeszcze potrwać. Z tego występu na pewno jestem zadowolony. Myślę, że ostatnio to u nas przytrafiały się słabsze mecze. Porażki z Vinetą i ze Świtem. Ale ze Świtem przegrać 0:1 u siebie, to nie jest wstyd, bo to był najlepszy zespół, z którym dotychczas przyszło nam się zmierzyć. A myślę nawet, że główny kandydat do awansu. Z drugiej strony w ostatnich 15 minutach tamtego meczu mogliśmy strzelić dwie bramki, ale byliśmy nieskuteczni w ofensywie - powiedział nam uśmiechnięty Sebastian Letniowski.

Gedania Gdańsk - Cartusia Kartuzy 0:4 (0:1)
Bramki:
0:1 Jakub Poręba (24), 0:2 Paweł Wojowski (60), 0:3 Kamil Banaczek (66), 0:4 Adam Tandecki (90+1)

Gedania: Tetyk - Manuszewski (55 Bogdański), Bąk, Dowiagałło - Waliszewski, Zyska (75 Gorwa), Stawikowski, Niewiadomski (63 Adamik) - Sosnowski, Zalewski (75 Łazarski) - Żukowski (75 Łukasiewicz)

Cartusia: Ryszewski - Vidal, Rachwał, Szałecki, M. Poręba, Gryszkiewicz, Banaczek, J. Poręba, Wojowski, Łysiak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto