Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jednostronny sparing gdańskich żużlowców. Zdunek Wybrzeże przegrało w Grudziądzu. Przedstawiciel PGE Ekstraligi zbyt mocny

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Przemysław Świderski
W pierwszym tegorocznym sparingu żużlowcy Zdunek Wybrzeża Gdańsk przegrali w Grudziądzu z miejscowym GKM-em 29:61. Najwięcej punktów dla Wybrzeża zdobyli Rasmus Jensen oraz Adrian Gała, którzy jako jedyni byli w stanie wygrać indywidualnie wyścig.

Występujący w PGE Ekstralidze zespół GKM-u Grudziądz nie pozostawił złudzeń ekipie Eryka Jóźwiaka. Zdunek Wybrzeże było bezradne na torze wyżej notowanego przeciwnika i zostało dość okrutnie zlane w piątkowym sparingu.

Mecz miał bardzo jednostronny przebieg. Parę wyścigów mogło się podobać, natomiast w zdecydowanej większości o wszystkim decydował start i rozegranie pierwszego łuku. Zazwyczaj wyglądało to tak, że gospodarze szybko wypracowywali sobie sporą przewagę już po kilku metrach i spokojnie dowozili do mety podwójne zwycięstwo. Tak naprawdę jedynym zawodnikiem Wybrzeża, który był w stanie nawiązać walkę z grudziądzanami, był szybki Rasmus Jensen, ale i jemu przytrafiła się wpadka, gdy wjechał w taśmę. Pozostali mogli jedynie podziwiać świetnie dysponowanych gospodarzy, choć Arian Gała raz był w stanie przytomnym atakiem pokonać Krzysztofa Kasprzaka. Gała zdobył też trójkę w pierwszym z biegów nominowanych, gdy rywalizował z miejscowymi młodzieżowcami.

Oczywiście nie od dziś wiadomo, że sparingi nie są miarodajne i nie można wyciągać po nich zbyt daleko idących wniosków. Przy okazji tego typu spotkań chodzi o sprawdzenie ustawień motocykla, nabraniu pewności siebie na torze, o samą rywalizację w czterech. Żaden trening nie jest w stanie zastąpić meczu i jazdy w kontakcie z rywalami.

- Widać było różnicę poziomów między drużynami. Ten mecz miał poniekąd uświadomić chłopakom, w którym miejscu się znajdują. Przed nami jeszcze dużo pracy, natomiast nie ma powodów do dramatyzowania. Z tygodnia na tydzień nasza forma będzie rosła, powoli dochodzi też nowy sprzęt. Podchodzimy do tego na spokojnie - ocenił menedżer drużyny Eryk Jóźwiak.

W zespole Wybrzeża wystąpił Wiktor Trofimow, który przed tym meczem trenował zaledwie dwukrotnie. W środę dołączył do drużyny, przejechał parę kółek po gdańskim torze i to w zasadzie tyle. Można powiedzieć, że podszedł z marszu do rywalizacji z GKM-em. Wypadł przeciętnie, aczkolwiek tego można było się spodziewać. W tym przypadku czas będzie działał na jego korzyść.

Zarówno on, jak i pozostali zawodnicy Wybrzeża już w najbliższą niedzielę wystartują w IV Memoriale Henryka Żyto, który odbędzie się na torze w Gdańsku. Początek o godz. 14.

ZOOleszcz GKM Grudziądz - Zdunek Wybrzeże Gdańsk 61:29

GKM: 61

  • 9. Przemysław Pawlicki - 11 (2,3,3,3)
  • 10. Krzysztof Kasprzak - 8+2 (3,2*,1,2*)
  • 11. Norbert Krakowiak - 9+2 (1*,2*,3,3)
  • 12. Frederik Jakobsen - 7+2 (2*,3,2*,-)
  • 13. Nicki Pedersen - 12 (3,3,3,3)
  • 14. Kacper Pludra - 5+1 (3,2*,0)
  • 15. Wiktor Rafalski - 2+1 (2*,0,0)
  • 16. Kacper Łobodziński - 2 (0,2)
  • 17. Seweryn Orgacki - 0 (0)

Wybrzeże: 29

  • 1. Rasmus Jensen - 7 (3,2,t,2)
  • 2. Adrian Gała - 7+1 (1,1*,2,-,3)
  • 3. Wiktor Trofimow - 3+1 (0,1,1*,1,w)
  • 4. Thomas Jorgensen - 4+1 (t,0,2,1*,1)
  • 5. Jakub Jamróg - 2 (0,1,1,d)
  • 6. Kamil Marciniec - 2 (1,1,0)
  • 7. Marcel Krzykowski - 2 (0,0,2)
  • 8. Piotr Gryszpiński - 2+1 (0,0,1*,1)
od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto