Jerzy Owsiak, pomysłodawca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, został honorowym obywatelem miasta Gdańska. Nie zabrakło kontrowersji

Pomysłodawczynią uhonorowania tym tytułem założyciela Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest Agnieszka Owczarczak. To właśnie przewodnicząca Rady Miasta Gdańska, przedstawicielka Koalicji Obywatelskiej, referowała projekt uchwały.

- To człowiek powszechnie znany i szanowany - mówiła na temat Jerzego Owsiaka. - Z urodzenia gdańszczanin. Pierwsze lata życia mieszkał na Siedlcach, przy ul. Kartuskiej. Do dziś bliskie jego sercu są te rejony, oraz nieistniejąca już dziś Szkoła Podstawowa nr 68. Dziennikarz radiowy i telewizyjny, showman, filantrop, ale przede wszystkim działacz charytatywny i społeczny. Założyciel i prezes zarządu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, fundacji znanej na całym świecie, która prowadzi zbiórki na programy i sprzęt medyczny.

Jak zaznaczyła Agnieszka Owczarczak, w trakcie dotychczasowych 31 już finałów WOŚP udało się zebrać blisko dwa miliardy złotych i kupić dla polskich szpitali niemal 70 tysięcy specjalistycznych urządzeń.

- Według szacunków z 2020 roku co piąty sprzęt, znajdujący się w polskich szpitalach, nosił serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - powiedziała Agnieszka Owczarczak. - Przez te wszystkie lata fundacja wspierała różne dziedziny medycyny, m.in. onkologię dziecięcą, neonatologię, ortopedię, traumatologię, psychiatrię, czy geriatrię.

Zanim jednak swą przemowę rozpoczęła przewodnicząca Rady Miasta Gdańska, oświadczenia w sprawie wniosku o nadanie honorowego obywatelstwa Jerzemu Owsiakowi wygłosili przedstawiciele poszczególnych klubów radnych. W imieniu Koalicji Obywatelskiej głos zabrał Cezary Śpiewak - Dowbór.

- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy i jej lider, Jerzy Owsiak, od ponad trzydziestu lat niosą pomoc najsłabszym z nas - podkreślał. - To Jurek Owsiak wydobywa z nas, to, co najcenniejsze. Jest to chęć niesienia bezinteresownej pomocy. WOŚP to fenomen społeczno - kulturowy, który na stałe wpisał się w naszą polską rzeczywistość. Jest paletą pięknych, ciepłych kolorów w szare, styczniowe dni.

Cezary Śpiewak - Dowbór zaapelował też do radnych Prawa i Sprawiedliwości o "przyzwoitość" i poparcie wniosku o przyznanie honorowego obywatelstwa Jerzemu Owsiakowi.

Na odpowiedź przedstawicieli PiS-u długo czekać nie trzeba było, gdyż jako kolejny na mównicę wkroczył Kazimierz Koralewski, lider tej partii w Radzie Miasta Gdańska.

- Kto tu mówi o przyzwoitości? - zaznaczył. - Kiedyś, w czasach komunizmu, a wielu mieszkańców Gdańska, i zapewne radnych też, ich nie pamięta, mówiliśmy, że "papier wszystko przyjmie". To była pewna metafora. Na papierze można było wszystko napisać, ale jaka była rzeczywistość, widzieliśmy na własne oczy. Dziś jest tak samo. Papier wszystko przyjmie.

Kazimierz Koralewski, uzasadnił też, dlaczego on oraz jego partyjni koleżanki i koledzy nie poprą wniosku w sprawie nadania honorowego obywatelstwa miasta Jerzemu Owsiakowi.

- Pamiętamy, co mówił o żołnierzach Wojska Polskiego, porównując ich do zielonych ludzików z Krymu, a wkrótce, można powiedzieć, "kacapy", mordowały, i robią to do dziś, ludność bezbronnej, niepodległej Ukrainy - oświadczył przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. - Nikt za to nie przeprosił, przynajmniej do tej pory.

Zdaniem Kazimierza Koralewskiego, Jerzy Owsiak pejoratywnie odnosił się do polityków i wyborców Prawa i Sprawiedliwości.

- Jak tu więc mówić o przyzwoitości? - pytał lider PiS-u w Radzie Miasta Gdańska. - Specjaliści ocenili ostatnią akcję bilboardową WOŚP w trakcie kampanii wyborczej. Stwierdzili, że zastosowano przy jej okazji znany w psychologii gaslighting, wywołujący dysonans poznawczy, by używając niedopowiedzeń, przerysowań, wywołując niezręczne i obraźliwe domysły, skojarzenia, pozbawić widza pewności co do własnej dedukcji. A manipulacja jest przemocą. Z tą przemocą podobno walczy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, walczy miasto Gdańsk. Z mową nienawiści walczą obie te instytucje - ironizował.

Beata Dunajewska, przewodnicząca klubu radnych Wszystko dla Gdańska, odniosła się do słów Kazimierza Koralewskiego. Zaapelowała do niego, aby się zreflektował.

- Gnębiliście i deptaliście Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy przez osiem lat - powiedziała Beata Dunajewska. - Nareszcie przyszedł moment, kiedy nie możecie tego robić. Dlatego przy każdej okazji próbujecie podgryzać i niszczyć dobre imię Jerzego Owsiaka.

Następnie Beata Dunajewska uzasadniła, dlaczego radni WdG głosowali będą za wnioskiem o przyznanie założycielowi WOŚP honorowego tytułu.

- Nie będę oryginalna, jeżeli powiem, że Jurek Owsiak jest jednym z nas - powiedziała. - Nie tylko dlatego, że się tutaj urodził i wychował. Podziwiałam jego dokonania już jako dziennikarza muzycznego, w dawnych latach. Później, kiedy zaczął dyrygować Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, byłam pod wrażeniem jej pierwszej edycji, ale też kolejnych. Jurek Owsiak wychował kolejne pokolenia osób, które dzięki temu, że działa WOŚP, nauczyły się pomagać. To wszystko procentuje.

Na skutek dzisiejszej decyzji radnych Gdańska Jerzy Owsiak dołączył do takich osób, jak m.in. Günter Grass, George Bush, Danuta i Lech Wałęsa, Marian Kołodziej, Ryszard Kukliński, Margaret Thatcher, Ronald Reagan, Andrzej Januszajtis, Zbigniew Brzeziński, Ryszard Kaczorowski, Tadeusz Mazowiecki, Andrzej Wajda, arcybiskup Tadeusz Gocłowski. Wszystkim wyżej wymienionym także przyznano już po upadku komunizmu, w ciągu ostatnich ponad trzydziestu lat, tytuły honorowych obywateli Grodu nad Motławą.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!