Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeszcze nie połowią

Hubert Bierndgarski
Mimo że zakaz połowu dorszy od 1 stycznia już nie obowiązuje, rybacy nadal nie mogą łowić tych ryb. Wszystko dlatego że środowiska rybackie nie zaakceptowały treści rozporządzenia, które pozwoli im na połowy.

Mimo że zakaz połowu dorszy od 1 stycznia już nie obowiązuje, rybacy nadal nie mogą łowić tych ryb. Wszystko dlatego że środowiska rybackie nie zaakceptowały treści rozporządzenia, które pozwoli im na połowy. Dokument wejdzie w życie najprawdopodobniej dopiero w połowie stycznia.

W tym roku polscy rybacy będą mieli do odłowienia 10 tys. 225 ton na łowiskach wschodnich (od Dziwnowa na wschód) i 2245 ton na zachodnich (od Dziwnowa na zachód).
- Od 1 stycznia miało obowiązywać rozporządzenie ministra, które regulowało połowy dorszy, ale środowisko rybackie nie zgodziło się na część zapisów, między innymi na podział limitu dorszowego na poszczególne jednostki rybackie - mówi Kazimierz Plocke, wiceminister ds. rybołówstwa w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Spotkam się z rybakami, aby wyjaśnić niejasności. Omówimy również sposób podziału limitu połowowego na dorsze.
Plocke szacuje, że rozporządzenie wejdzie w życie dopiero w połowie stycznia. Wtedy też rybacy będą mogli spokojnie wyjść w morze.
Niestety, w tym roku od mniejszego niż w latach ubiegłych limitu połowowego na dorsze rybacy będą musieli jeszcze odliczyć dodatkowe 800 ton tej ryby. To ilość, którą nasi rybacy przełowili w 2007 roku. Łącznie w latach 2008-2012 będą musieli oddać 8 tys. ton dorszy. W tym roku rybacy będą mieli również więcej dni, w których będzie obowiązywać czasowy zakaz połowu dorszy. Na łowiskach wschodnich będzie to 178 dni, a na łowiskach zachodnich 223. Do tego trzeba doliczyć 2-miesięczny okres ochronny od lipca do sierpnia, kiedy dorsze przechodzą tarło.
Nadal nie wiadomo też, ile dorszy przypadnie w tym roku na poszczególne kutry. W ubiegłych latach limit był dzielony na poszczególne jednostki raz w roku. Teraz pojawił się pomysł zmiany tego podziału. Związek Rybaków Polskich chce, aby wzorem innych krajów, limit był przydzielany tygodniowo. Przedstawiciele związku wysłali już nawet do ministra rolnictwa wniosek w tej sprawie.
Warto dodać, że rybacy chcą również, aby łódki rybackie, których długość nie przekracza ośmiu metrów, zostały całkowicie zwolnione z limitowych połowów na dorsza.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto