Jednak zanim dojdzie do pikiety, związkowcy Energi podjęli decyzję o przeprowadzeniu dwugodzinnego strajku ostrzegawczego, który odbędzie się w środę, 3 marca w godzinach od 7 do 9. W czasie protestu zostaną zamknięte wszystkie biura obsługi klienta, jednak nie będzie przerwy w dostawie prądu.
- Niestety ktoś tu popełnia recydywę - mówi Rutkowski. - Rok temu podpisaliśmy porozumienia, w których zarząd spółki zobowiązywał się do poprawy sytuacji. Jednak zarząd nie przestrzega zawartych porozumień, nadal łamie prawa pracownicze i prowadzi dziką restrukturyzację - komentuje przedstawiciel związkowców.
Natomiast Andrzej Bogucki, przewodniczący Komisji Zakładowej Solidarności w gdańskim oddziale Energi twierdzi, że od roku nie ma dialogu pomiędzy związkami, a zarządem.
- Przedmiotem sporu jest lista 10 postulatów, z których niektóre są niemożliwe do spełnienia, np. 15 proc. podwyżka - mówi Beata Ostrowska, rzeczniczka prasowa grupy Energa. - Co do braku dialogu, powiem tylko, że w ciągu ostatniego roku spotkaliśmy się 118 razy - dodaje.
We wtorek, 9 marca odbędzie się Komisja Trójstronna w trakcie której związkowcy Energi i zarząd spółki spotkają się z ministrem gospodarki.
- Jeżeli nie dojedziemy do porozumienia to jest możliwe, że jeszcze w marcu zrobimy "rocznicówkę" i tak jak rok temu wyjdziemy protestować na ulice Gdańska - ostrzega Rutkowski.
Czytaj też:
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?