46-letniego Kanadyjczyka zatrzymała w Gdyni w ostatni piątek, 5 lipca, straż graniczna pod zarzutem nielegalnego przywozu do Polski amunicji. Skrzynkę z 500 nabojami typu winchester znaleźli w jego cadillacu funkcjonariusze pomorskiej służby celnej.
Samochód przypłynął do Gdyni promem z portu w Nowym Jorku. Funkcjonariusze pomorskiej służby celnej sprawdzili auto, odkrywając w nim metalową skrzynkę amunicji. Znajdowało się w niej 25 opakowań - w każdym po 20 nabojów.
Do posiadania amunicji przyznał się właściciel cadillaca. Twierdził, że zamierzał ją przewieźć na Ukrainę, skąd pochodzi i gdzie ma strzelbę typu winchester. Mówił, że w Kanadzie i na Ukrainie posiada zezwolenie na broń. Nie wiedział natomiast, że wymagane jest także na przewóz przez Polskę amunicji.
Mężczyznę doprowadzono na pomieszczeń placówki straży granicznej w Gdyni w celu przeprowadzenia dalszych czynności procesowych. Zarzucono mu przywóz do Polski amunicji bez wymaganego zezwolenia, za co grozi kara aresztu albo grzywny. Sąd Rejonowy w Gdyni wymierzył mu 200 zł grzywny i orzekł o przepadku amunicji na rzecz skarbu państwa. Po zapłaceniu grzywny cudzoziemiec został wypuszczony na wolność.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?