MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Karnowski: Centrum Haffnera jest potrzebne Sopotowi

Michał Kowal
Michał Kowal
W niedzielę wszyscy chętni mogli przejść się po budowie Domu Zdrojowego w Sopocie. W rolę przewodnika po budynku wcielił się na moment prezydent miasta - Jacek Karnowski.

Chętnych do zwiedzenia budowy nie brakowało. Sopocianie byli niezwykle ciekawi, jak rozwija się ta inwestycja. I choć na razie oglądać można było jedynie puste betonowe sale, to już za rok miejsce zmieni się w perełkę Sopotu - część centrum Haffnera.

Od południa przed budową czekała duża kolejka. Ludzie wpuszczani byli w 15-20 osobowych grupach. Każdy zwiedzający musiał mieć ubrany kask.

Organizatorzy z trudem panowali nad tłumem ludzi. Przed wejściem było spore zamieszanie. Na swój kask, który był przepustką do zwiedzania budowy, trzeba było czekać nawet godzinę, więc wielu chętnych rezygnowało.

- Tam nic do oglądania nie ma. Tylko ściany same - stwierdził zrezygnowany, starszy mężczyzna opuszczający kolejkę. Jego sladem poszli też inni.

Czekanie na wejście umilał darmowy poczęstunek. Był bigos, kawa, zupa i słodkie bułeczki.

Po wejściu na teren budowy, zwiedzający mogli posłuchać krótkiej historii Domów Zdrojowych w Sopocie, następnie ruszali na obchód budowy. Jedną z grup oprowadził sam prezydent Karnowski.

- Tu będzie największa sala konferencyjna na północy Polski - chwalił się prezydent Karnowski.

Rzeczywiście budynek robi wrażenie. Wielka sala konferencyjna i sześć mniejszych, sale wystawowe Państwowej Galerii Sztuki, sala koncertowa i balowa. Do tego punkt informacji turystycznej, pijalnia wód, piwnica z winami i restauracja.

Na uwagę zasługuje też rotunda. Wybudowana całkowicie od nowa, ma jak najbardziej przypominać tę przedwojenną. Z jej okien rozciąga się piękny widok na morze i molo.

Pomimo nawiązań do przedwojennej architektury budynek będzie niezwykle nowoczesny. Będzie można się w nim przejechać panoramiczną, oszkloną windą, a część podłogi i sufitów wykonana będzie ze szkła.

- Jestem bardzo zadowolony z tej budowy. Przyszedłem tu, bo urodziłem się i mieszkam w Sopocie - mówi pan Andrzej, który przyszedł zwiedzać Dom Zdrojowy z żoną Ireną. - Uważnie śledzę postępy przy pracach. Robię zdjęcia i wysyłam je do Londynu, do syna, żeby wiedział jak zmienia się jego miasto.

- Na pewno przyjdziemy na otwarcie - dodaje pani Irena.

Dom Zdrojowy ma zostać oddany do użytku w maju 2009.

Jacek Karnowski: Ta inwestycja przedłuży sezon w Sopocie



Dlaczego ta inwestycja jest kluczowa dla Sopotu?
Ponieważ wydłuża sezon. Obecnie w Sopocie nie ma co robić po jego zakończeniu. Centrum Haffnera ma to zmienić.

Dlaczego w Domu Zdrojowym znajdują się sale konferencyjne połączone bezpośrednio z hotelem?
Liczymy na to, że przyciągną do Sopotu liczne konferencje i kongresy. Goście kongresowi są bardzo pożądani i mile widziani przez każde miasto.

Jakie jeszcze jest przeznaczenie Domu Zdrojowego?
Bardzo ważne jest, że znajdzie tu swoje miejsce Państwowa Galeria Sztuki. Poza tym będzie to miejsce otwarte dla mieszkańców Sopotu, którzy zawsze będą mogli przyjść do pijalni wód i popodziwiać piękną panoramę.

Jest Pan bardzo zaangażowany w tę budowę. Podobno to Pana pomysłem była oszklona winda i szklane podłogi...
Dom Zdrojowy znajduje się w bardzo reprezentacyjnej części Sopotu. Dzięki panoramicznej, oszklonej windzie będzie można w pełni wyeksponować nasze miasto.

Czy budowa się opłacała?
Oczywiście. Centrum Haffnera jest potrzebne Sopotowi. Każdy kto sądził inaczej, był w błędzie.


Rozmawiał: Michał Kowal

**

**


**

Trwa głosowanie w konkursie "żywe miasto". Wybierz najlepszy tekst!

**


od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Karnowski: Centrum Haffnera jest potrzebne Sopotowi - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto