Kazimierz Smoliński szefem rady nadzorczej

Wczorajsze obrady Rady Nadzorczej Grupy Stoczni Gdynia trwały od południa do późnego wieczora. Jej szefem został Kazimierz Smoliński. Został on wybrany do rady przez ostatnie walne zgromadzenie akcjonariuszy, 6 lutego, jako przedstawiciel Skarbu Państwa.

Smoliński to radca prawny z Tczewa, członek PiS i pełnomocnik tej partii w powiecie tczewskim. W ub.r. był jednym z trzech oficjalnych kandydatów regionalnych władz partii braci Kaczyńskich na wojewodę w Gdańsku. Rada nie dokonała natomiast żadnych zmian w zarządzie stoczni, prezesem pozostał Jerzy Lewandowski. W swoich obradach rada ogłosiła przerwę do końca przyszłego tygodnia. Na jej wczorajsze posiedzenie zostali jednak zaproszeni dwaj kandydaci do nowego zarządu firmy. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, pierwszym był Marek Stoppa, były prezes gdańskiej spółki Marine Metal, działającej w branży stoczniowej. Marek Stoppa to także brat byłego wiceprezydenta Gdańska (w poprzedniej kadencji samorządu) z nadania ZChN - Jana Józefa. Drugi kandydat to Jerzy Góra, były członek zarządu Stoczni Szczecińskiej Porta Holding. Góra to ekonomista, pracował m.in. w Polskiej Żegludze Morskiej, w szczecińskiej stoczni był też dyrektorem finansowym.
Po przerwie rada przesłucha prawdopodobnie jeszcze kilku kandydatów na do zarządu GSG. Wczoraj członkowie rady spotkali się również z audytorami firmy Price Waterhouse Cooper, którzy przedstawili sytuację w gdyńskiej spółce.
- Sytuacja stoczni jest trudna i musimy działać bardzo ostrożnie - podkreślił Kazimierz Smoliński, odnosząc się do ewentualnych zmian w zarządzie stoczni.
Nieoficjalnie jednym z powodów przerwy jest też wczorajsze powołanie na stanowisko ministra Skarbu Państwa Wojciecha Jasińskiego. Członkowie rady reprezentujący Skarb Państwa, który jest większościowym udziałowcem GSG, chcieliby skonsultować ewentualne zmiany na stanowiskach prezesów z nowym ministrem.