Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kibice Lechii Gdańsk mają dość Adama Mandziary i Pawła Żelema. Od kilku meczów wywieszają transparenty

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Przemysław Świderski
„Mandziara Raus! Żelem Won!”. Takie hasła widnieją na transparentach przygotowanych przez kibiców Lechii Gdańsk.

Na tym nie koniec, bo od kilku tygodni fani biało-zielonych skandują obraźliwe i wulgarne epitety pod adresem Adama Mandziary, byłego prezesa klubu i do niedawna przewodniczącego rady nadzorczej oraz aktualnego prezesa Pawła Żelema. Adama Mandziary na papierze nie ma we władzach klubu, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że nadal ma duży wpływ na to, co się w nim dzieje. Zwłaszcza, że członkiem rady nadzorczej jest… Adriana Mandziara, wcześniej Seget, którą Mandziara poślubił w maju tego roku.

Bardzo słaba jesień, brak konkretnych wzmocnień na start nowego sezonu oraz kwalifikacje w europejskich pucharach, zamieszanie ze sprzedażą klubu – to wszystko wywołuje takie reakcje u kibiców biało-zielonych. Poprzedni sezon drużyna zakończyła na czwartym miejscu w ligowej tabeli wykorzystując swoją szansę i jednocześnie słabość ligi. To dało przepustkę do gry w kwalifikacjach Ligi Konferencji jednocześnie ze świadomością, jakie braki kadrowe i słabości w samym zespole. Niestety, zabrakło konkretnych ruchów transferowych, które wzmocniłyby drużynę, pozwoliły na większą rotację w składzie i zwiększyły szansę na dłuższą przygodę z europejskimi pucharami. Bo Rapid Wiedeń z pewnością okazał się rywalem do ogrania. Były rozmowy, pojawiały się kolejne nazwiska w kontekście gry w Gdańsku, a ostatecznie do zespołu nikt nie trafił. Dopiero pod koniec okna transferowego udało się sfinalizować pozyskanie holenderskiego pomocnika Joeriego de Kampsa, ale kibice z pewnością liczyli na dużo więcej. I za to najbardziej winią prezesa Żelema. Zarząd klubu jednocześnie tłumaczy, że rozmowy w sprawie sprzedaży pakietu większościowego akcji w Lechii miały duży wpływ na mniejsze możliwości transferowe. Paweł Żelem w środowisku sympatyków biało-zielonych ma opinię człowieka, który oszczędza na wszystkim, jest bardzo trudny we współpracy i niechętnie patrzy na zbudowanie relacji klubu z kibicami. To sprawia, że fani drużyny z Gdańska domagają się jego dymisji.

Drugą postacią, która wzbudza negatywne emocje wśród kibiców, jest Adam Mandziara. To człowiek, który od początku brał czynny udział przy przejęciu udziałów klubu przez Franza Josefa Wernze. Może budzić skrajne emocje. Z jednej strony, to właśnie za kadencji obecnego układu właścicielskiego Lechia odniosła największe sukcesy w historii, grając dwukrotnie w europejskich pucharach, w dwóch finałach Pucharu Polski (z czego raz sięgnęła po trofeum), zdobyła brązowy medal mistrzostw Polski i Superpuchar Polski. Z drugiej strony nie brakowało ciągłych zawirowań wokół klubu, sporych zaległości wobec piłkarzy, problemów przed komisją licencyjną. Letnie zapowiedzi sprzedaży klubu, odraczanie terminów i wreszcie odejście z rady nadzorczej bez finalizacji transakcji przelało czarę goryczy. Drużyna sportowo wygląda źle, na konkretne wzmocnienia brakowało pieniędzy, więc fani Lechii weszli w otwarty konflikt z Żelemem oraz Mandziarą domagając się ich szybkiego odejścia.

CZYTAJ TAKŻE: Katar 2022 NA ŻYWO. Kiedy i z kim grają Polacy? Terminarz mundialu. Tabele, wyniki

Po przegranym meczu z Piastem Gliwice drużyna biało-zielonych ponownie wylądowała w strefie spadkowej. Oczywiście to może się zmienić już w piątek, jeśli wygra zaległy mecz z Górnikiem Zabrze, ale to nie zmienia faktu, że zespół z Gdańska czeka bardzo trudna wiosna i walka o pozostanie w krajowej elicie. Czy widać nadzieję na lepszą przyszłość? Spore grupie piłkarzy kończą się kontrakty, a w klubie jest planowana przebudowa zespołu. Już w zimowym oknie transferowym do Lechii ma dołączyć czterech nowych piłkarzy. Najbliższe dwa, trzy miesiące pokażą, czy wreszcie coś się zacznie dziać w tej kwestii, czy znowu – jak latem – skończy się na szumnych zapowiedziach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kibice Lechii Gdańsk mają dość Adama Mandziary i Pawła Żelema. Od kilku meczów wywieszają transparenty - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto