Na początku spotkania to piłkarze z Gdańska kontrolowali grę. Ofensywa Lechii miała parę okazji, żeby zmienić wynik, ale okazywali się nieskuteczni. Bezbramkowy wynik przełamał dopiero rzut karny wykorzystany przez Flavio Paixao. Portugalczyk mógł w pierwszej połowie jeszcze podnieść wynik na 2:0, ale przy kolejnym rzucie karnym, bramkarza chciał pokonać podcinką. Jakub Słowik obronił karnego i jak się okazało, uratował punkt Śląska.
W drugiej połowie spotkanie się wyrównało. Swoje sytuacje mieli zarówno gdańszczanie, jak i piłkarze Śląska. Zarówno jedni, jak i drudzy okazywali się nieskuteczni, aż do 83 minuty. Wtedy to po dośrodkowaniu Farshada Ahmadzadeha piłkę głową do siatki skierował Piotr Celeban. Lechia rzuciła się jeszcze do ataku, ale brak precyzji sprawił, że biało-zieloni nawet nie zagrozili bramce Jakuba Słowika. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Ariel Borysiuk: Wydawało się, że wszystko mamy pod kontrolą
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?