Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowca homofobicznej furgonetki zaatakował gazem aktywistkę. Kto kogo napadł?

Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
Informacja o tym, że kierowca furgonetki oklejonej hasłami homofobicznymi zaatakował gazem pieprzowym gdańską aktywistkę, została upubliczniona w piątek 25.09.2020 roku przez Stowarzyszenie na rzecz Osób LGBT „Tolerado”. Na temat przebiegu zdarzenia na razie niewiele wiadomo, ale kierowca wcześniej przedstawił policji wersję, w której potwierdził, że użył gazu, ale z której wynika, że to on padł ofiarą ataku.

„[...] działaczka społeczna z Gdańska, potraktowana gazem pieprzowym przez kierowcę pogromobusa, w trakcie próby obywatelskiego zatrzymania”

- czytamy na profilu w portalu społecznościowym Stowarzyszenia na rzecz Osób LGBT „Tolerado”.

Wpis, w którym oznaczona została m.in. gdańska policja, Gdańska Rada ds. Równego Traktowania i Rada Miasta Gdańska zawiera link do relacji samej domniemanej ofiary, w której pada tylko stwierdzenie: - Dostałam gazem w oczy od typa z furgonetki.

Jednak właściwie pewne jest, że chodzi o charakterystyczny, nazywany „homofobusem”, samochód oklejony hasłami „Pederaści żyją średnio 20 lat krócej”, „Czyny pedofilskie zdarzają się wśród homoseksualistów 20 razy częściej”, „70 proc. procent zachowań na AIDS dotyczy pederastów” oraz „91 proc. dzieci wychowywanych przez lesbijki i 25proc. wychowywanych przez pederastów jest molestowanych” pojawiający się na ulicach Gdańska od lutego 2019 roku.

„Czego jeszcze trzeba, żeby zakończyć ten spektakl nienawiści rozgrywający się na naszych ulicach? Nie podejmujcie sami żadnych akcji wobec pogromobusa i kierowcy - dzwońcie na policję, zgłaszajcie do Straży Miejskiej. Róbcie zdjęcia, filmy”

- apeluje Tolerado.

Z sygnałów, które do nas dotarły wynika, że ok. godz. 15.00 poszkodowana działaczka została opatrzona w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, a ok. godz. 16.00 zgłosiła się na komisariat policji. Wielokrotnie, jak dotąd bezskutecznie, usiłowaliśmy się z nią skontaktować telefonicznie. Gdy tylko dowiemy się więcej o przebiegu sytuacji, poinformujemy o tym.

Co ciekawe, jak się okazuje, wcześniej, również w piątek 25.09.2020 r. wersję zdarzenia, z której wynika, że to on stał się ofiarą ataku przedstawił... kierowca furgonetki.

- Tuż po godz. 12.00 policjanci odebrali zgłoszenie, że z jadącej w kierunku al. Zwycięstwa ciężarówki jest emitowany głos o obraźliwych treściach. Funkcjonariusze pojechali na miejsc i zastali tam kierowcę ciężarówki, który powiadomił o tym, że grupa osób pomalowała sprejem jego samochód, on został zaatakowany, a gdy w obronie użył gazu pieprzowego osoby się rozbiegły.
Na miejscu oprócz świadka nie było innych osób pokrzywdzonych

- relacjonuje dla "Dziennika Bałtyckiego", asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Zniszczenie mienia jest przestępstwem wnioskowym. W tej sprawie dotychczas nikt nie złożył wniosku o ściganie sprawców - zaznacza.

- Właśnie zostałem zablokowany na ulicy al. Grunwaldzka – mówi z kolei na nagraniu opublikowanym w piątkowe popołudnie kierowca „homofobusa”, który przedstawia się jako Jan Bienias z Fundacji Pro-Prawo do Życia. - Wcześniej jeszcze doszło, dosłownie z pół kilometra wcześniej, do ataku na furgonetkę. Byłem zmuszony użyć gazu, ponieważ jedna osoba blokowała przejazd, a kilka osób z boku – co najmniej 2 osoby – podbiegły i niszczyły plandekę. Te osoby uciekły z miejsca zdarzenia. Policja się pojawiła. Sprawa została zgłoszona. Także te osoby są nagrane i odpowiedzą – dodaje.

Niespełna 30-minutowy filmik przedstawia m.in. nagranie z szoferki pojazdu, z której widać jak ok. 20 osób z bębnami zastawia autu drogę, a kolejny tłumek kilkudziesięciu, gromadzi się obok na chodniku. Bębnieniu towarzyszy skandowanie haseł: - Precz do domu! I w kierunku kierowcy: - Za szczucie ludzi, ile ci płacą?! Blokadę z drogi furgonetki usuwa dopiero przyjazd policyjnego radiowozu na sygnale.

Tymczasem już po godz. 18. w piątek 25.09.2020 r. wpis na temat zatrzymania homofobusa zamieścił Jacek Karnowski, prezydent Sopotu:

"W naszej opinii taki przejazd to nie jest zgromadzenie publiczne. Samochód emitujący przez głośniki hasła homofobiczne został zatrzymany przez policję i Straż Miejska w Sopocie. Będzie wniosek o ukaranie za używanie urządzeń nagłaśniających w przestrzeni publicznej"

- napisał w komentarzu zilustrowanym zdjęciami interwencji strażników i czarnej furgonetki.

Jak się dowiadujemy, mniej więcej o tej samej porze działaczka zgłosiła się na policję, przedstawiając swoją wersję zdarzenia:

- Tuż przed godz. 18.00 do komisariatu Policji we Wrzeszczu zgłosiła się kobieta, która zawiadomiła, że pryśnięto jej w twarz najprawdopodobniej żelem pieprzowym. Policjanci sprawdzają okoliczności tego zdarzenia oraz ustalają świadków i dalsze decyzje procesowe zostaną podjęte po przeanalizowaniu zgromadzonych materiałów - tłumaczy asp. sztab. Mariusz Chrzanowski.

Głos w sprawie tzw. homofobusa w piątek 25.09.2020 roku, jeszcze przed zdarzeniem, zabrała prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz:

„Na ulicach naszego miasta ponownie pojawiła się furgonetka, która propaguje treści obrażające mieszkanki i mieszkańców Gdańska, godzące w godność człowieka... Przejazd tej furgonetki został zgłoszony w trybie uproszczonym do urzędu miasta jako organizacja zgromadzenia. Chcę żebyście wiedzieli, że zgłoszenie takiego przejazdu nie jest zgromadzeniem publicznym i mieliśmy w tym przypadku podstawę do odmówienia jego rejestracji, a o całej sytuacji powiadomiliśmy policję. Niestety ani ja, ani administracja naszego miasta nie dysponuje żadnymi narzędziami do tego, żeby zabronić komukolwiek poruszania się po mieście prywatnym samochodem. Jedyne co możemy zrobić, to tak jak każdy z nas - obywateli, kogo obrażają hasła propagowane przez właścicieli tego pojazdu może i powinien dzwonić na policję i zgłosić formalnie ten fakt.”

- napisała na portalu społecznościowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kierowca homofobicznej furgonetki zaatakował gazem aktywistkę. Kto kogo napadł? - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto