Do zdarzenia doszło w minioną sobotę. Polski Bus jadący z Warszawy do Gdańska zatrzymał się na przystanku w Ostródzie. Autobus miał opóźnienie i kierowca zapowiedział krótszy postój w Ostródzie, by dotrzeć szybciej do Gdańska- informuje trojmiasto.pl.
Czytaj również: Polski Bus ogłosił nowe trasy. Będzie połączenie z Gdańska do Pragi
Czterech pasażerów nie zdążyło wsiąść do autobusu, mimo, że kierowca czekał na nich dodatkowe sześć minut. W autokarze zostały bagaże spóźnialskich i 10-letni chłopiec, podopieczny jednej z kobiet, która nie zdążyła na busa.
Sprawa została zgłoszona na infolinię Polskiego Busa. Przedstawiciele firmy zapewniają, że personel autobusu zajął się chłopcem, a gdy autobus dojechał do Gdańska, dziecko zostało przekazane opiekunowi, które wskazała pasażerka, która spóźniła się na busa.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?