Przed specjalnym, pokazowym seansem o 11:30 dziennikarze zostali zaproszeni na konferencję. Mogliśmy się na niej dowiedzieć, że jeszcze dziś na darmowe pokazy przyjdą do kina dyrektorzy szkół z Pomorza (właściciele kina twierdzą, że część filmów ma walory edukacyjne). Zaraz po nich darmowy seans czeka mieszkańców okolicznych domów dziecka. A potem, już od godziny 17:00 każdy chętny będzie mógł przyjść i kupić sobie bilet do kina.
Tekst pochodzi ze strony Wieczór Wybrzeża
Na początek kino będzie wyświetlało trzy filmy "Tsunami", "Zagłada Dinozaurów" i "Podróż do Wnętrza Ziemi". Oprócz tego można tu zobaczyć także dwa filmy dla dzieci. Każdy film trwa niecałe 20 minut, a zmiany w repertuarze mają następować mniej więcej co dwa miesiące.
Żeby wejść na seans trzeba przejść przez "Labirynt 3D". To ciemny korytarz pokryty trójwymiarowymi obrazami. Zdecydowanie warto go zwiedzić. Tylko trzeba uważać na ściany, bo efekt 3D potrafi zmylić!
Kino zainicjowało swoją działalność wyświetlając dziennikarzom "Podróż do Wnętrza Ziemi 5D" z Trevor Andersonem w roli głównej. Nie wiem dlaczego akurat ten film wybrany jest na pokaz możliwości technologii. To tylko skrócona wersja obrazu, który wyświetlany był w tradycyjnych kinach. Przypomina naprędce zmontowany teledysk składający się z kolejnych scen akcji.
Jeżeli chodzi o efekty, to krzesła faktycznie się trzęsą, obraz ma dobrą głębię, a na twarz nie raz poleci nam woda. Wrażenie robią też słupy ognia wybuchające przed ekranem. Mam jednak pewne zastrzeżenia odnośnie intensywności doznań. Otóż z kina wyszedłem z mokrą bluzką. Może to kwestia regulacji urządzeń, na mnie jednak zdecydowanie leciało za dużo wody.
To drugi film w technologii 5D jaki miałem przyjemność oglądać. Wcześniej byłem na polskiej animacji "Asylum" wyświetlanej w konkurencyjnym, objazdowym Cinema 5D Kino Emocji w Gdyni (recenzja tutaj). Tamten film zrobi na mnie o wiele lepsze wrażenie. Wynikało to głównie z faktu, że nie silił się na posiadanie fabuły, a rzeczywistych aktorów zastąpiły animowane postacie. "Asylum" przygotowywane było też z myślą o kinach 5D i o wiele lepiej wykorzystywało wszystkie efekty.
Warto?
Jeżeli jeszcze nigdy nie oglądałeś filmu w technologii 5D - zdecydowanie warto spróbować. to dobry pomysł na spędzenie czasu z rodziną, albo znajomymi. Zdecydowanie projekcja dostarczy nowych wrażeń.
Nie jestem jednak przekonany, czy "Podróż do Wnętrza Ziemi 5D" to najlepszy możliwy wybór. O 'Tsunami" i "Zagładzie Dinozaurów" nie mogę się wypowiedzieć ponieważ ich nie widziałem.
Czy po obejrzeniu jednego filmu jest jeszcze po co wracać? Mi szczerze mówiąc kina w 5D już wystarczy. Jak dla mnie jest to technologia której głównym atutem jest zaskakiwanie widza. Niestety już po jednym seansie wszystkie te sztuczki znałem aż za dobrze.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
