Od wczoraj mł. insp. Zbigniew Komorowski nie jest już komendantem komisariatu policji przy ul. Białej we Wrzeszczu. Stanowisko stracił także jego zastępca - podinsp. Ireneusz Peters. Taką decyzję podjął, gdański komendant policji, insp. Jarosław Soliński. Decyzja ta oficjalnie podyktowana jest potrzebami kadrowymi garnizonu gdańskiego, a ruchy kadrowe mają na celu zwiększenie efektywności pracy policjantów, a co za tym idzie poprawę bezpieczeństwa.
- Komendant miejski ma prawo powoływania i odwoływania komendantów komisariatów i tym razem właśnie z takiego prawa skorzystał. W stosunku do odwołanego komendanta i jego zastępcy nie toczą się żadne postępowania dyscyplinarne - zapewnia Dominika Przybylska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Od dziś pełniącym obowiązki szefa wrzeszczańskiego komisariatu jest podinsp. Zbigniew Bartusik, który dotychczas był zastępcą naczelnika wydziału prewencji KMP. Jego zastępcą został natomiast podkom. Leszek Włodarczyk. On z kolei do wczoraj był naczelnikiem wydziału dochodzeniowego w komisariacie na Przymorzu.
Obaj odwołani wczoraj policjanci są w dyspozycji komendanta miejskiego. To on zadecyduje, jakie funkcje pełnić będą dalej. Decyzja ta wzbudziła jednak spore kontrowersje w środowisku gdańskich stróżów prawa. Praca wrzeszczańskiego komisariatu oceniana była bowiem do tej pory bardzo dobrze.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?