Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komisja bada katastrofę, Gdynia w żałobie

Łukasz Stafiej
Łukasz Stafiej
Specjalna komisja rozpoczęła badania okoliczności katastrofy samolotu na lotnisku w Babich Dołach. Prezydent Gdyni ogłosił trzydniową żałobę.
Masz zdjęcia lub wideo z katastrofy? Wyślij: [email protected].

Składająca się z 30-osób wojskowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych w środę rano rozpoczęła prace mające wyjaśnić przyczyny katastrofy samolotu Marynarki Wojennej M-28 Bryza.

Czarnej skrzynki nie znaleziono

Jak informuje szef komisji płk. Zbigniew Drozdowski działania dwóch zespołów, z których jeden zajmie się zagadnieniami pilotażu, a drugi sprawami technicznymi mogą potrwać - jak to zwykle bywa w takich przypadkach - do kilku miesięcy. Na razie wszystkie loty samolotu Bryza wstrzymano.

Zgodnie ze standardowymi procedurami, komisja rozpocznie od oględzin miejsca katastrofy, dokumentacji fotograficznej i skatalogowania wszystkich elementów rozbitej maszyny. Kolejnym etapem ma być ekspertyza wraku i analiza zapisów rejestratora parametrów lotu, czyli czarnej skrzynki, która - jak informuje kpt. Czesław Cichy, oficer prasowy gdyńskiej brygady lotnictwa Marynarki Wojennej w Gdyni - nie została na razie znaleziona.

Wyniki badań komisji mają zostać upublicznione.

Więcej: zdjęcia i wideo samolotu oraz szczegółowe informacje

Gdynia i Marynarka Wojenna w żałobie Jak informuje Joanna Grajter, rzeczniczka Urzędu Miejskiego Gdynia, prezydent Wojciech Szczurek ogłosił trzydniową żałobę do piątku, 3 kwietnia.- Prezydent apeluje do organizatorów imprez, by uwzględnili nastrój chwili i zrezygnowali w tym czasie  z rozrywkowego charakteru przygotowywanych wydarzeń - infromuje Grajter.**
Również dowódca Marynarki Wojennej ogłosił żałobę - bandery okrętów zostały opuszczone do połowy masztów, a strona internetowa MW zmieniła szatę graficzną. Na razie Marynarka nie podaje danych personalnych ofiar.

Rzecznik prasowy dowódcy Marynarki Wojennej, kmdr por. Bartosz Zajda: - To byli nasi koledzy i teraz najważniejszą sprawą są dla nas ich rodziny, nie ujawnimy ich nazwisk i miejsc zamieszkania dopóki ich bliscy nie będą na to gotowi - tłumaczy w TVN24.

Zajda dodaje, że rodziny ofiar zostały otoczone opieką.

Tusk wspiera rodziny

- Nie tylko sercem jesteśmy z wami, ale uruchomimy też procedury, żeby zagwarantować należyte wsparcie materialne - mówił wczoraj Bogdan Klich, minister obrony.

Natomiast premier Donald Tusk w oświadczeniu wysłanym do mediów napisał: "Łączę się w bólu z rodzinami i bliskimi ofiar katastrofy samolotu wojskowego Bryza na terenie lotniska Gdynia Babie Doły. Wszystkim pogrążonym w żalu po stracie najbliższych składam wyrazy głębokiego współczucia".

To były rutynowe ćwiczenia

Samolot M-28 Bryza numerach 1007 z 28. Eskadry Lotniczej Marynarki Wojennej w Gdyni rozbił się we wtorek około godz. 17 podczas lądowania na lotnisku w gdyńskich Babich Dołach. Jak informuje MW, samolot wykonywał rutynowy lot szkoleniowy - piloci trenowali manewr lądowania przy wyłączonym lewym silniku.

W tragedii zginęła cała załoga, czyli cztery doświadczone osoby: 48-letni komandor podporucznik pilot Roman Berski (pilot kontrolujący, 1500 godzin nalotu); 36-letni kapitan marynarki pilot Marek Sztabiński (dowódca załogi, pilot szkolący-instruktor, 1134 godzin nalotu); 27-letni porucznik marynarki pilot Przemysław Dudzik (pilot szkolony, 260 godzin nalotu) i 43-letni chorąży sztabowy marynarki Ireneusz Rajewski (technik pokładowy, 1900 godzin nalotu).

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto