Znany jako autor muzyki filmowej, muzyczny specjalista od nastroju - połączył swój talent do tworzenia muzyki tła i brzmień z lat 80., aby dziś zaprezentować swój debiutancki album. Daniel Bloom zagrał w Starym Maneżu utwory z płyty „Lovely Fear”. Na scenie towarzyszył mu Tomek Makowiecki i Marsija.
Daniel Bloom od 20 lat tworzy muzykę elektroniczną do filmów fabularnych, dokumentalnych i spektakli teatralnych. Uznanie przyniosły mu ścieżki dźwiękowe do filmów brata, Jacka Borcucha - „Wszystko co kocham", "Nieulotne" czy "Tulipany" (nagrana wspólnie z Leszkiem Możdżerem, za którą artyści otrzymali nominację do Orłów). Przez lata z Józefem Skrzekiem, Stevem Schroyderem (ex-Tangerine Dream), Władysławem Komendarkiem tworzył muzykę improwizowaną w międzynarodowym projekcie Ricochet Gathering.
Jesienią 2015 roku, nakładem Warner Music Poland, ukazał się jego nowy solowy album producencki zatytułowany „Lovely Fear”. Na płycie wokalnie udzielili się Mela Koteluk, Gaba Kulka Iwona Skwarek z zespołu Rebeka, Marsija, Jon Scotfiled i Tomek Makowiecki. Album spotkał się z przyjęciem przez słuchaczy i środowisko dziennikarskiego. Pierwszy sigiel pt. „Katarakta”, nagrany z gościnnym udziałem Meli Koteluk, od 10 tygodni góruje na liście przebojów Trójki, a klip do tego utworu wyświetlono niespełna 800 tysięcy razy!
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?